Escolar Documentos
Profissional Documentos
Cultura Documentos
Iwona Wolna
ANDRZEJ
Bez.
ANDRZEJ
Co mao dzisiaj ludzi.
BARMAN
Niedawno na Mokrej otworzyli now knajp. Pewnie ludzie chc
zobaczy, sprawdzi. Ale niedugo wszystko powinno wrci do
normy.
ANDRZEJ
He he. Wiadomo.
Iwona Wolna
BARMAN
Tak?
ANDRZEJ
Mia pan racj.
ANDRZEJ
Jeszcze raz to samo.
BARMAN
Odnonie czego?
BARMAN
Pan, widz, te na smutno dzisiaj
ANDRZEJ
Dzisiaj nie czuj si najszczliwszym czowiekiem na wiecie.
ANDRZEJ
Nic takiego nie powiedziaem.
BARMAN
Ale skoro czu si pan tak chocia jeden dzie w yciu, to i tak jest pan
szczciarzem
BARMAN
Pracujc na barze nauczyem si wicej o psychologii ni nie jeden
profesor
ANDRZEJ
Moe co w tym jest
BARMAN
Ale z drugiej strony
ANDRZEJ
Im wicej masz, tym wicej moesz straci.
BARMAN
No wanie. (po chwili) Czasem czowiekowi uly, jak si wygada.
ANDRZEJ po chwili
Zostawia mnie.
2
Iwona Wolna
ANDRZEJ
Pan to umiesz pocieszy.
BARMAN
Nie o to mi chodzio. Mnie te zostawia kobieta.
BARMAN
Prosz si uspokoi.
ANDRZEJ
A Chyba e tak. Nie mog przesta o niej myle. A on si ode mnie
cakiem odsuna. Jeszcze jedn. odsuwa szklank w kierunku
barmana
ANDRZEJ
Co ja mwi?! Przecie ja j kocham
BARMAN
niech si pan nie martwi. Moe jeszcze wrci.
ANDRZEJ
Wrci? z zaskoczeniem i nadziej spoglda na barmana
ANDRZEJ zaamanym gosem, ale z przekonaniem
Nie wrci.
bezwadnie opuszcza gow na wci skrzyowane rce. Pociga
nosem
BARMAN
Za tydzie, dwa, miesic bdzie lepiej, niech mi pan wierzy.
ANDRZEJ smutno
3
Jeszcze jednego.
Iwona Wolna
BARMAN
Nastpnym razem.
ANDRZEJ
Ja pierdol (siedzi zrezygnowany)Dobrze mamo.
niezdarnie zsuwa si z barowego krzesa i wychodzi
BARMAN
Za jaki czas przyzna mi pan racj.
ANDRZEJ
Jaki pan? Andrzej.
BARMAN
(z politowaniem) Prosz ci Chyba zwariowaa. Powiedziaem
ci ju wszystko, co mam do powiedzenia. Ha ha! Nie bd aosna!
Nie, nie zmieni zdania. Skocz! egnam.
podaje mu do
ANDRZEJ
Napijesz si ze mn, Piotrek?
BARMAN
Dzikuj, ale jestem w pracy.
ANDRZEJ
To nie. To mi polej.
BARMAN
Na dzi ju wystarczy.
ANDRZEJ
4
ONA ANDRZEJA
Andrzej, ile mona?
ANDRZEJ poirytowany
Pij za swoje!
ONA ANDRZEJA
Dobrze. Porozmawiamy, jak wytrzewiejesz.
ANDRZEJ
Jak wytrzewiejesz. (wyzywajco)No, prosz ci, mw!
ONA ANDRZEJA
Jutro.
ANDRZEJ
Teraz! Albo wcale.
ONA ANDRZEJA
Andrzej, dlaczego si tak wobec mnie zachowujesz? Ty mnie w ogle
nie szanujesz.
ANDRZEJ
Szanowa? Wielka pani fryzjerka z osiedlowego zakadu
fryzjerskiego. Co ty w ogle sob reprezentujesz?
ONA ANDRZEJA
Hamuj si. Jestem twoj on.
ANDRZEJ
Ha ha! Nie bd mieszna.
Iwona Wolna
ANDRZEJ
Cze.
BARMAN
Witam.
Iwona Wolna
pije do dna
ANDRZEJ
Nalej jeszcze. Jeszcze bdzie prosi, ebym j przyj z powrotem.
ptorej godziny i cztery drinki pniej. ANDRZEJ intonuje piosenk
Barman jest dla mnie jak matka
BARMAN nalewajc
I jak tam? Zmienio si co?
BARMAN
Mimo wszystko humor ci dzi dopisuje.
ANDRZEJ
Ech ona wyrzucia mnie z domu.
ANDRZEJ bekoczc
Czym mam si przejmowa? (mieje si) powiem ci w tajemnicy, e
si z ni wczoraj widziaem. umiecha si szeroko
BARMAN
ona?
ANDRZEJ
Bo jej powiedziaem o Natalii.
BARMAN
Ale ju tak mwia.
ANDRZEJ
Do-ka-dnie!
ANDRZEJ zaglda do pustej ju szklanki
ANDRZEJ wskazujc na szklank
To samo.
6
Iwona Wolna
BARMAN
Ostatnia.
MCZYZNA rozglda si
ANDRZEJ krzywi si
ANDRZEJ
Pakaa, e jej ju nie chce. Ale ja wiem
BARMAN
Co?
KOBIETA
To jaki pijak.
ANDRZEJ
Stj mwi!
ANDRZEJ
Ja wiem swoje (pociga duy yk) Ona nie moe mi si oprze. Nie
chciaa si przyzna. Kocha mnie. (pewny siebie, z umiechem) Znowu
bdzie moja. Powiem ci, Piotrek, jaka to jest dupa Takie cycki
(zakrela rkoma ksztat obfitych kobiecych piersi), figura To jest
dupa Czarne dugie wosy A na plecach ma wytatuowanego
zajebistego pawia
KOBIETA
O, Matko! Nie!
MCZYZNA
Uwaaj!!!