Você está na página 1de 4

Krzysztof Michalski Historia jako pokusa 1. Chciabym poczyni kilka uwag na temat ycia duchowego w powojennej Europie rodkowej.

O "Europie rodkowej" pisz tu nie w znaczeniu geograficznym albo politycznym, tylko w sensie, jaki nada temu wyraeniu Milan Kundera. Kundera twierdzi, e Europa rodkowa jest "Zachodem na Wschodzie": czci Zachodu, ktra ponad 40 lat temu znalaza si pod panowaniem komunistw [pisane ok. 1990 r.]. Opowiem zatem o kilku czeskich, wgierskich i polskich filozofach i pisarzach; sprbuj umiejscowi ich na mapie wpyww wielkiej niemieckiej filozofii XIX i XX wieku - to znaczy w kontekcie oglnoeuropejskim. Filozofii nie traktuj jednak jako przedsiwzicia czysto akademickiego: stanowi ona raczej zbir argumentw zachcajcych (albo zniechcajcych) do jakiego dziaania politycznego, motywujcych takie lub inne polityczne zachowanie, nawoujcych do poparcia bd do oporu wobec wadzy. W ten sposb dowiadczenia, jakie przypady w udziale Polakom, Wgrom, Czechom i Sowakom po II wojnie wiatowej, posuy mog za co w rodzaju papierka lakmusowego dla idei filozoficznych, ktre powstaway w maych, cichych miastach uniwersyteckich Niemiec. Dowiadczenia te sta si mog experimentum crucis [prb krzya] - na pewno niejedynym pokazujcym, o co tak naprawd chodzi w ideach filozoficznych; na ile s one uyteczne dla ycia. Krtko mwic - co znacz. Poddane takiemu eksperymentowi idee mog z kolei rzuci nieco wicej wiata na bolesne dowiadczenia Europy rodkowo-Wschodniej; sprawi, e stan si one bardziej zrozumiae - i to nie tylko dla samych poszkodowanych, dla ktrych s one, jak kady bl, czym mrocznym i niedajcym si przekaza, ale w ogle dla wszystkich, ktrzy bd chcieli czego si o nich dowiedzie. 2. W 1948 r. Pawe Hertz - pisarz i poeta - opublikowa cykl opowiada pod tytuem "Sedan". Jego gwny bohater Adam Lambert jest potomkiem bogatej mieszczaskiej rodziny polskiej. Lambert, jak wielu intelektualistw z jego pokolenia, ju przed wybuchem II wojny wiatowej ywi gbokie - chocia pozostajce tylko na paszczynie teorii - uczucie wstrtu do wasnej, mieszczaskiej kultury i wierzy w jej szybki i nieuchronny koniec. Patrzc na swoje miasto, widzia, e "kady dom i kada ulica kryy w swoim ywym i barwnym ksztacie zalek ruin. Miasto wydawao si wzniesione na fundamencie klski". Tak jak Piotr Kwinto, protagonista "Zdobycia wadzy" Czesawa Miosza, Adam Lambert czu si "obywatelem Herkulanum i Pompejw". Potem, gdy nadesza wojna, a ich miasta faktycznie obrciy si w ruin, obaj uznali to za potwierdzenie susznoci swoich pogldw. Razem z budowlami ich miast nieodwoalnie runa, jak sdzili, dawna Europa, stary porzdek, ktry ich ojcowie jeszcze na pocztku wieku uznawali za niezniszczalny. Ten stary porzdek opiera si na zaufaniu do rozumu, dobrej woli i odpowiedzialnoci jednostek - a take na wierze w to, e wszystkie spoeczne, polityczne i ekonomiczne problemy mog z czasem zosta przezwycione. Wojna zachwiaa t wiar, uwalniajc demony drzemice zarwno w duszy jednostek, jak i w caym spoeczestwie. "Dla mojego pokolenia - wspomina Miosz w "Rodzinnej Europie", z perspektywy roku 1958 - czowiek by ju tylko igraszk w rku demonicznych potg". Nie istniay przekonania zdolne sprosta temu wstrzsowi, przeciwstawi si faktom dokonanym, ktre

uznawano za przejaw nieubaganego pochodu dziejw. 3. "I teraz, pochd Czerwonej Armii - jak lawa, jak sia przyrody. On w tym pochodzie. Rozumiejc co z tej surowej siy, ktrej tylko zewntrzn powok - albo raczej koniecznym objawem - by i terror, i niepokj mrwek. Rozumiejc". W ten sposb Piotr Kwinto, bohater powieci Miosza, patrzy na zajcie Polski przez Sowietw w latach 1944-45. Z tej perspektywy sowieccy onierze byli nie tylko wyzwolicielami spod strasznego jarzma niemieckiego - stanowili te awangard samej historii. Nowa wiara, przyniesiona przez zwycizcw, potwierdzaa suszno tej optyki. Niemaa w tym zasuga Gyrgya Lukcsa [filozof wgierski]. Dla intelektualistw, ktrzy ulegli w tamtym czasie pokusie nowej wiary - tak jak bohaterowie ksiek Hertza i Miosza - ogromne znaczenie miay byskotliwe analizy Lukcsa, a przede wszystkim jego ksika "Historia i wiadomo klasowa". Lukcs by jednym z nich: doskonale wyksztaconym europejskim intelektualist, chlub mieszczaskiej inteligencji. Posugujc si jzykiem, jaki znali, i odwoujc do ksiek, ktre czytali, jasno i przekonujco pokazywa, e nowi wadcy s awatarami samej historii i dlatego zawsze musz mie racj, niezalenie od tego, co czyni. Take, albo raczej zwaszcza wtedy, gdy burz to, co byo jake bliskie i drogie tyme intelektualistom: to wszystko, co po II wojnie wiatowej pozostao jeszcze ze starej Europy - z "Zachodu na Wschodzie" - na Wgrzech, w Polsce i w Czechosowacji. Czeski filozof Jan Patocka napisa pniej o Lukcsu (jak myl, trafnie): "Mamy tu do czynienia z interesujcym fenomenem: procesem odwrcenia si od Zachodu osobowoci wysoce utalentowanej, przeniknitej ideami zachodniej kultury - ktra czyni ten proces przedmiotem wasnej refleksji". Lukcs, podobnie jak Marks, zna "tylko jedn nauk - nauk historii". Pod tym wzgldem obaj byli heglistami. Naukowo mona jednak histori zrozumie tylko jako totalno - uwaa Lukcs. Z tego wzgldu odrzuca stanowisko empirystyczne i poszukiwa innego, nieograniczonego przez partykularne interesy punktu widzenia - z ktrego wida cao historii. Jest nim - jak odkry wiadomo klasowa proletariatu. wiadomoci tej nie naley myli z tym, co robotnicy faktycznie myl i czego pragn: "prawdziw" wiadomoci proletariatu jest wiadomo, jak posiadaliby robotnicy, gdyby umieli adekwatnie rozpozna swoj sytuacj. Dopki tego nie umiej, dopty depozytariuszem wiadomoci klasowej proletariatu pozostaje partia komunistyczna stanowica awangard klasy robotniczej i caej historii. A dokadniej mwic - Biuro Polityczne Partii Komunistycznej. eby to poj, trzeba jednak wiedzie, do czego zmierza pochd dziejw, to znaczy przyswoi sobie perspektyw Biura Politycznego. Z teleologicznej perspektywy "prawdziwej wiadomoci klasowej" znaczenie kadego poszczeglnego wydarzenia w kontekcie totalnoci historii okazuje si zasadniczo jasne: w ten sposb ujawnia si jego nieodwoalne "znaczenie historyczne". Kade wydarzenie jawi si w tym kontekcie jako zamknite i przesze - i w tym sensie konieczne. Nie ma miejsca na przyszo, ktra ujawni mogaby jakie nowe, nieoczekiwane aspekty wydarzenia. Stosunek jednostki do wydarze pozbawiony jest zatem znaczenia. Gupot byoby odczuwa gniew albo rozpacz na widok nieuniknionego zniszczenia starego wiata - tak samo jak gupot byoby odczuwa gniew albo rozpacz na widok przesuwajcych si po niebie chmur. "Jeli bowiem historia bya akuszerk przy narodzinach majtku Mateusza, jeli potem ta sama historia staa si cierpliw piastunk, a pniej dobr wrk modzieczych lat majtku odziedziczonego przez Leopolda, jeli potem - rozsdna i zapobiegliwa - pozwolia, by nadal pod

opiek Leopolda kwita zota jabo - to wszystko dziao si tylko po to, by ta sama historia odebraa synom Leopolda zote jabka, pod ktrymi spali, i przekazaa je komu innemu. Ale mnie, ktrego interesuje tylko to, e jabo kwita i owocowaa, c to moe obchodzi?" (Hertz, "Sedan"). Gupia, jak rwnie niebezpieczna, byaby - wedle Nowej Wiary - prba przeciwstawienia si nieuniknionemu biegowi dziejw. Z tej perspektywy istnieje tylko jeden wybr: przyczy si do awangardy historii i w ten sposb sta si podmiotem dziejw - albo zgin tak jak rodzina Lambertw. "Jeli naprawd chcesz tu [w Polsce - K.M.] zosta, to musisz si zmieni [to znaczy wytrzebi w sobie mieszczaskie nawyki i odda swj los w rce partii - K.M.] albo zgin" (jak wyej). Kto zatem zrozumia "historyczne znaczenie" danej sytuacji, ten wiedzia ju, co ma robi, a czego nie; sama historia nakazywaa mu dziaa w okrelony sposb. To, co z partykularnego punktu widzenia jednostki wydawao si czym zym, jak zbrodnia albo kamstwo, w "perspektywie historycznej" - ktrej dysponentami byy kierownicze gremia partii - okaza si mogo suszne i zbawienne. Za uzasadnienie jakiego czynu starczao w tamtych czasach zapewnienie, e "historia tego wymaga" - a wic nie jaka osoba, grupa, instytucja. W ten sposb duma z uczestnictwa w "historycznych" wydarzeniach opacona bya rezygnacj z odpowiedzialnoci za nie. Co jak najbardziej odpowiadao rzdzcym. "Kiedy masy zaczynaj rozumie, e nikt nie jest odpowiedzialny - monologuje w "Zdobyciu wadzy" oficer UB - wpadaj w apati, modelowa je nie jest ju tak trudno. Maszyna spoeczestwa przedstawia si im jako konieczna, niezwyciona, rwnie jak dla ludzi pierwotnych niezwycion i tajemnicz wydawaa si powd, burza i jaowo gleby". 4. 40 lat pniej nikomu nie przychodzi ju do gowy uzasadnia panowania komunistw w Polsce, na Wgrzech lub w Czechosowacji "spiowymi prawami dziejw". Rwnie elity rzdzce nie uwaaj si ju za "awangard dziejw". Przeciwnie - reformy ekonomiczne i polityczne, jakie inicjuj, maj zwykle na celu naladowanie, w miar moliwoci, "buruazyjnych" pastw Europy, ktrym wczeniej wieszczono rychy koniec. Jedynym przekonujcym argumentem legitymizujcym wadz komunistw pozostaa Armia Czerwona - ktra utracia jednak demoniczny nimb dziejowej koniecznoci (na og nie mwi si ju zreszt o niej jako o "czerwonej", tylko raczej po prostu "rosyjskiej"). Dawne demony znikny - okazay si, jak pisze Zbigniew Herbert, "zudzeniami chorej wyobrani, zamieniami rozumu". Krl jest nagi. To oczywista oznaka rozkadu imperium. Na zachodzie Europy Wschodniej Hegel i Marks stracili dawne znaczenie polityczne; zainteresowanie ich myl przenioso si na grunt czysto akademicki. Nie wykorzystuje si ju jej do uprawomocniania wadzy. Ale ich przesanie podane zostao w wtpliwo rwnie na paszczynie filozoficznej. Leszek Koakowski pokaza - przekonujco, jak myl - e rozumienie historii w jej totalnoci nie moe by naukowe. Wedug Koakowskiego kady nasz akt rozumienia wspiera si na niedajcym si racjonalnie uzasadni micie, ktry z koniecznoci projektujemy na wydarzenia. A zatem rozum zawiera w sobie z koniecznoci co, czego nie da si wyjani, obliczy ani podporzdkowa "spiowym prawom". Co wicej, granice rozumu, ktre ujawniaj si przez mity, s zarazem jego warunkami moliwoci. Jeszcze radykalniej rozprawia si z Heglem Jan Patocka. W filozofii Heideggera odnajduje on argumenty przeciwko heglowskiej z ducha "nauce historii" - co przemawia, w jego opinii, za tez o

"wyjtkowym znaczeniu filozofii Heideggera dla krajw wschodniej Europy". Patocka przekonany jest zarazem, e interpretacja Heideggera z perspektywy "drugiego brzegu" - to znaczy z perspektywy dowiadcze wschodnioeuropejskich - jest w stanie odkry "najwspanialszy i najywotniejszy" aspekt jego myli, niedostrzegany na Zachodzie. To prawda - powiada Patocka - e sens naszej egzystencji znale mona tylko w jej ruchu: bycie czowiekiem jest ze swej istoty historyczne. Pod tym wzgldem Hegel mia racj. Jest te prawd, e ruch ten zrozumie mona tylko, ujmujc go w jego totalnoci. Totalnoci naszej historii nie jest jednak caoksztat wydarze, ktre dokonay si a do chwili obecnej. Totalno ta jest raczej wci na nowo projektowana z centrum, jakim jest ycie kadego poszczeglnego czowieka. Porwna j mona do melodii, ktra uchwytna staje si ju po kilku dwikach - aby j rozpozna, nie musimy usysze caej piosenki. Proces historii otwiera si dla naszego rozumienia - powiada Patocka - nie wtedy, gdy biernie kontemplujemy go jako gotowy przedmiot, ale wtedy, gdy po prostu jestemy; gdy yjemy. Rozumienie dziejw samo jest czym, co si dzieje: yjc, czynic co i powstrzymujc si od dziaania, otwieramy albo zamykamy sobie moliwoci rozumienia tego, co nam si przydarza. Znaczy to jednak, e nasze czyny i zaniechania s czym jak najbardziej wanym: wsptworz one sens historii. Nie uda nam si unikn odpowiedzialnoci za ni. A zatem bdne jest przekonanie, e na histori rozumnie patrze mona tylko tak, jak si patrzy na chmury przesuwajce si po niebie. Historia (jak pisa Patocka) "nie jest teatrem rozgrywajcym si przed naszymi oczami, tylko odpowiedzialn realizacj relacji, jak jest czowiek. Historia to nie widok, lecz odpowiedzialno". Na krtko przed mierci Patocka sta si jednym ze wspzaoycieli opozycyjnej Karty 77.

Você também pode gostar