Escolar Documentos
Profissional Documentos
Cultura Documentos
pl
ISBN 978-83-7688-049-5
Krakw 2010
Wydanie I
Zakad Wydawniczy NOMOS
31-208 Krakw, ul. Kluczborska 25/3u; tel./fax 12 626 19 21
e-mail: biuro@nomos.pl; www.nomos.pl
Objto: ark. wyd. 15,3, nakad: 1000 egz.
SPIS TRECI
O nowej serii wydawniczej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . VII
Izabela Trzciska, Uniwersum melancholii, czyli wiat wedug
Burtona . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . IX
Anna Zasu, Wprowadzenie do wydania polskiego . . . . . . . . . . XXVII
Frontispis Anatomii melancholii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Religijna melancholia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
ROZDZIA 1 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
1. Religijna melancholia. Jej przedmiotem Bg. Jego pikno jakie
jest, jak nci. Grupy i osoby dotknite . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
2. Przyczyny religijnej melancholii. Z powodu diaba poprzez
cuda, zjawy, wyrocznie. Jego instrumenty lub porednicy,
politycy, kapani, szarlatani, heretycy, lepi przewodnicy.
Wnich prostota, obawa, lepy zapa, ignorancja, samotno,
ciekawo, duma, chepliwo, arogancja itd. Jego narzdzia,
wstrzemiliwo, samotno, nadzieja, obawa itd. . . . . . . . . . . 29
3. Symptomy oglnie, mio do wasnego kultu, nienawi
wobec wszystkich innych religii, zawzito, nerwowo,
gotowo, by ulega lub przechodzi przez wszelkie
niebezpieczestwa. Udrczenie, lepy zapa, lepe
VI
Spis treci
113
113
134
137
151
157
158
Sownik . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 193
Bibliografia do wydania polskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 221
VII
VIII
bywa niejednokrotnie zakorzeniona w koncepcjach o charakterze irracjonalnym. Chodzi jednak przy tym nie tyle o przedstawienie procesu
racjonalizacji przebiegajcego od mitu do logosu, ale o wskazanie, jak
wany przekaz dotyczcy logosu kryje si w micie, a take jak kady logos zawiera w sobie wiele wtkw mitycznych. Mit, o ktrym tu mowa,
pojawia si w moliwie najszerszym, opisanym przez Leszka Koakowskiego znaczeniu, posiadajc odniesienia do jzyka filozofii i nauki.
Chcemy zwrci take uwag polskich czytelnikw na znaczenie
rde niechrzecijaskich i pozaeuropejskich w procesie formowania
si cywilizacji europejskiej. Interesuje nas, dlaczego byy one uwaane
za istotne i w jaki sposb dokonywaa si ich recepcja. Wydaje si, e
jednym z najwaniejszych czynnikw tego przystosowania bya prba
uzgodnienia pozaeuropejskiego materiau z wymogami ksztatujcej si
idei racji, w konsekwencji czego ona sama ulegaa niejednokrotnie daleko idcym przemianom.
Wyrniajc cech serii jest jej interdyscyplinarno, bdca niezbdnym warunkiem waciwego przedstawienia samych rde, jak
iich adaptacji. Dlatego zapraszamy do wsppracy przedstawicieli rnych dyscyplin humanistycznych.
Seri otwiera Religijna melancholia Roberta Burtona. Ten peen nieskrywanych pasji i polemicznego zacicia tekst stanowi jake znamienny przykad wielkiego kryzysu tradycyjnej religijnoci, ktry dotkn
Europ u progu nowoytnoci. W swojej ksidze Burton nie unikn
jednak rwnie tonu goryczy. By bowiem czowiekiem gboko wierzcym, ajednoczenie wiadomym tego, e najprostsza, Hiobowa wiara stanowi zadanie najtrudniejsze. Koncepcja powszechnej melancholii
pozwolia mu wyjani to, co uznawa za absurdalne w ludzkich wierzeniach. Zaoenie, e wszystkich dotyka jaki rodzaj cierpienia w postaci
psychofizycznej patologii, majcej sw genez w nieumiejtnoci odnalezienia rzeczywistoci transcendentnej, stao si wanym precedensem.
Dzisiaj nie musimy przyjmowa wyjanie Burtona, a mimo to stanowi one cigle niezwyke rdo inspiracji.
Izabela Trzciska
IX
Izabela Trzciska
UNIWERSUM MELANCHOLII,
CZYLI WIAT WEDUG BURTONA
Nie mam adnego wzorca, ktrym mgbym si w tej materii kierowa, ani nikogo do naladowania (s. 7), skary si Robert Burton
we wprowadzeniu do Religijnej melancholii. Ta uwaga wydaje si jednak
nieco wyolbrzymiona, gdy czasy, w ktrych przyszo mu y, mona,
bez przesady, nazwa epok melancholii. Pojcie to byo zreszt dobrze
znane i po wielekro opisane ju w tekstach wielu staroytnych i redniowiecznych autorw, gwnie zajmujcych si medycyn, jednake dopiero w renesansie melancholia zostaa odkryta na nowo, nadano jej te wtedy nieznane wczeniej znaczenia. Zanim Burton napisa
swoje dzieo, to nowe wcielenie melancholii stao si popularne przede
wszystkim dziki pismom Marsilia Ficina i nowatorskim ujciom ikonograficznym, ktre doskonay wyraz zyskay w przedstawieniach Albrechta Drera. Kady jednak, kto ma w pamici Drerowsk alegori
melancholii, ukazan jako pogrona w sennej zadumie kobieta, musi
zauway, e stan, ktry przedmiotem analizy uczyni Burton, pojawi
si wjego dziele w nowym kontekcie.
Jednak w zacytowanym stwierdzeniu jest te zawarta cz prawdy.
W twrczoci adnego z wczeniejszych autorw czy malarzy melancholia nie bya tematem dominujcym. Stanowia raczej jeden z aspektw
renesansowej rekonstrukcji staroytnoci, dokonywanej na potrzeby nowej nauki i antropologii. Tymczasem Burton zobaczy cay wiat w perspektywie melancholii. Wszystko skojarzy z tym stanem i by gotw
w kadym ludzkim zachowaniu indywidualnym i spoecznym dostrzec
jej ukryte lub cakiem jawne oddziaywanie. Ta totalno melancholii
Izabela Trzciska
XI
XII
Izabela Trzciska
Warto przyjrze si nieco bliej temu swoistemu zaproszeniu, poniewa retoryka, ktr posuy si Burton, wydaje si szczeglnie znaczca. Topos eglowania mia wielkie znaczenie w literaturze europejskiej, gdzie sta si przedstawieniem poetyckiego natchnienia inowych,
wyjtkowych dowiadcze twrczych, o czym pisa Ernst Robert Curtius4. eglowanie stao si rwnie jednym z najwaniejszych symboli
wykorzystywanych w renesansie. Nie sposb wymieni w tym miejscu
wszystkich odwoa do tej symboliki, ogranicz si wic do podania
zaledwie kilku przykadw5. Dla Giovanniego Pico della Mirandola
podr Odyseusza bya symbolem dziaa magii naturalnej6. Wedug
F. Bacon, Novum Organum, prze. J. Wikarjak, Warszawa 1955, s. 96.
E. R. Curtius, Literatura europejska i aciskie redniowiecze, prze. A. Borowski,
Krakw 2005, s. 136139.
5
Por.: W. B. Stanford, The Ulisses Theme. A Study in the Adaptability of aTraditional
Hero, Oxford 1954.
6
(...) Homerus, quem ut omnes alias sapientias, ita hanc quoque sub sui Ulixis
erroribus dissimulasse in poetica nostra Theologia aliquando probabimus, Oratio de
hominis dignitate [w:] Giovanni Pico della Mirandola, De hominis dignitate. Heptaplus.
De ente et uno, Firenze 1942, s. 150. Na temat interpretacji tego fragmentu zob.: G.Ku3
4
XIII
Tomasza Morusa do wyspy Utopii dotar eglarz Rafa, nazwany nowym Odyseuszem7. Natomiast na frontispisie pierwszego wydania No
vum Organum Bacona pojawio si wyobraenie okrtw, ktre wypywaj poza Supy Heraklesa, co spowodowao pojawienie si analogii
midzy wielkimi odkryciami geograficznymi, bdcymi celem dalekich
podry i programem renowacji nauk zaproponowanej przez Franciszka Bacona.
Tymczasem dla Burtona podr po nieznanych morzach staa si
symbolem podry w gb duszy. Poetycki topos eglowania by w renesansie wyrazem wiary, e zamierzona podr skoczy si sukcesem,
pozwoli znale now ziemi, zdoby podane skarby i saw (rwnie
poetyck). Taki by cel wdrwek wszelkich nowych odkrywcw i konkwistadorw. Podr Burtona zostaa za raczej skojarzona bezporednio
z wczg staroytnego Odyseusza, niepewn, niebezpieczn i w istocie bezpowrotn. W tym wyobraeniu zabrako wczeniejszego optymizmu, pozostao natomiast przewiadczenie o niebezpieczestwach czyhajcych na kadego, kto omieli si wyruszy. Jednoczenie ta droga,
nawet bez gwarancji powodzenia, staje si jedyn alternatyw wobec
powszechnoci melancholii.
Przeciwwag dla niebezpieczestw wynikajcych z tej konfrontacji stao si, wedug Burtona, przyjcie postawy Demokryta. Przybra
on imi tego filozofa jako przydomek w pierwszym wydaniu Anatomii
rylewicz, Poznawanie iniepoznawanie istnienia Giovanni Pico della Mirandola w po
szukiwaniu metafizycznej zgodnoci wszystkiego, co istnieje, Warszawa 2004, s. 145.
7
(...) on eglowa po morzu (...) w charakterze Odyseusza, a nawet Platona. Oto
jego historia: nazywa si Rafa, jego nazwisko rodowe brzmi Hytlodeusz. Dosy dobrze zna jzyk aciski, doskonale za opanowa jzyk grecki; uczy si go z wikszym
zapaem ni mowy Rzymian, poniewa powici si wycznie filozofii. (...) Pochodzi
zPortugalii; ojcowizn odstpi za modu braciom, a sam gnany dz zwiedzenia wiata, przyczy si do druyny Ameriga Vespucciego, by jego nieodcznym towarzyszem
podczas trzech ostatnich z jego sawnych czterech wypraw, ktrych opisy czyta si ju
dzi wszdzie (...) troska o przyzwoity grb bya dla niego niczym w porwnaniu z ciekawoci ujrzenia nowych krajw; czsto mona byo usysze od niego takie oto sowa:
Niebo jest caunem dla popiow, ktrych nie schowano w urnie albo Z wszystkich
zaktkw ziemi prowadzi droga do Boga, T. More (Morus), Utopia, prze. K. Abgarowicz, Lublin 1993, s. 1920.
XIV
Izabela Trzciska
XV
filozofom i uczonym. Std te niemiecki alchemik Johann Conrad Dippel podpisywa swoje dziea jako Democritus Christianus11. Zauwamy,
e Demokryt cieszy si wielkim szacunkiem na Wyspach Brytyjskich,
o czym wiadcz choby pene uznania sowa Franciszka Bacona, ktry niezmiernie ceni atomistyczne koncepcje staroytnego myliciela,
chocia je krytykowa12, podobnie jak demokrytejsk koncepcj prni13. Wedug Bacona, dokonania filozofw joskich stanowiy znacznie
waniejszy wkad w rozwj wiedzy i filozofii od szkoy platoskiej czy
arystotelesowskiej14. Ponadto Bacon znany by ze swojego zamiowania
do staroytnych mitw, ktre wyjania w kontekcie filozofii przyrody.
Szczeglnie duo miejsca powici omwieniu mitu o Kupidynie, bdcym, zdaniem tego filozofa, najlepszym zobrazowaniem myli Demokryta. Nagie, nieuksztatowane jeszcze ciao wystpujcego w dziecicej
postaci boka mioci, wyaniajce si z mrocznego chaosu pierwotnej
Nocy, miao symbolizowa pocztkowy potencja rozumianych swoicie
atomw nieustrukturowanej jeszcze materii, dcej jednak do wytworzenia okrelonych form naturalnych15. Na koniec dodajmy jeszcze, e
Henry More, jeden z siedemnastowiecznych platonikw z Cambridge,
w swoich Philosophical Poems wydanych w 1647 roku zamieci utwr
E. Wint, The Christian Democritus, Journal of Warburg Institute, 1937, nr 2,
s.180182; P. Rossi, Francesco Bacone. Dalla magia alla scienza, Bari 1957, s. 153.
12
Rozum ludzki z natury kieruje si ku abstrakcjom i to, co pynne, skonny jest
uwaa za co staego. Lepiej za jest rozcina przyrod na czci ni dokonywa na niej
abstrakcji. Postpowaa tak ju szkoa Demokryta, ktra w wikszym stopniu ni pozostae, zdoaa zagbi si w tajniki przyrody. Naley bowiem bra pod rozwag raczej
materi, jej struktury i zmiany tych struktur, a take czysty akt i prawo aktu, czyli ruchu;
formy bowiem to fikcje ludzkiego umysu, jeeli nie ma kto ochoty owych praw aktu
nazywa formami, F. Bacon, op. cit., s. 7374; por. te: ibidem, s. 76, 297n.
13
Ibidem, s. 340341.
14
Lecz owi dawniejsi spord Grekw: Empedokles, Anaksagoras, Leukippos,
Demokryt, Parmenides, Heraklit, Ksenofanes, Filolaos i inni (Pitagorasa bowiem jako
oddanego zabobonom pomijamy) szk (o ile nam wiadomo) nie otwierali, lecz w wikszym milczeniu, powaniej i prociej, to jest z mniejsz przesad i okazaoci oddali si
poszukiwaniu prawdy, ibidem, s. 9495.
15
Por.: F. Bacon, De sapientia veterum [w:] idem, The Works, London 1989, t. 2,
s.713715; P. Rossi, op. cit., s. 305316; idem, Zatonicia bez wiadka. Idea postpu,
prze. A. Dudziska-Facca, Warszawa 1998, s. 33.
11
XVI
Izabela Trzciska
17
XVII
XVIII
Izabela Trzciska
przerw midzy dwiema sferami rzeczywistoci naley koniecznie przywrci, a jednoczenie wiedzia, e nie sposb y ze wiadomoci takiej
przepaci, i ten nierozwizywalny problem sta si osnow caej ksigi.
Poniewa jednym z zaoe Religijnej melancholii stao si przekonanie, e jej rdem pozostaje przesd, Burton z podziwu godnym zapaem tropi w niejasny lad, podajc rozmaite przykady majce o tym
wiadczy, jednake bez zachowania ich naleytej chronologii. Oderwanie przedstawianych faktw od kontekstu sprawia, e zastosowana
wdziele metoda jawi si jako rodzaj jakiej protofenomenologii religii.
W ten wanie sposb powsta imponujcy zbir informacji dotyczcych
wierze starych i nowych. Burtonowi zaleao jednak nie tyle na rzeczowym opisie rozmaitych religii, ile na przedstawianiu zabobonnych, czyli
patologicznych aspektw rnych wierze, majcych przyczynia si do
powstawania i szerzenia si melancholii.
Takie zestawienie rnych faktw i aspektw miao wzmocni przekonanie, e wiele odmian wczesnego chrzecijastwa nie rni si
wistocie od pogaskich zwyczajw. wiat ogldany z perspektywy Burtona jest podzielony i nie on jeden, jako autor, odbiera t sytuacj jako
wyjtkowo bolesn. Wedug tego anglikaskiego teologa, na szczeglne potpienie zasugiwali papici, a zwaszcza rzymskie, skorumpowane
izabobonne duchowiestwo, a take szerzone przez katolikw zmylone
opowieci, majce potwierdza bdne zaoenia, na ktrych opiera si
doktryna i struktura tego Kocioa. Dlatego te Legenda Aurea Jakuba
de Voragine zostaa przez Burtona uznana za tekst majcy tyle wsplnego z prawd, co Iliada Homera, Metamorfozy Owidiusza czy Bajki
Ezopa. Jego uznanie budziy jedynie niektre ksigi jezuitw. Jednak
Burton nie by bynajmniej typem owieceniowego racjonalisty, ktry
wogle nie wierzy w banie, ale siedemnastowiecznym uczonym, przyjmujcym rnorakie podania wane dla przyjtej przez niego koncepcji,
i w tej sytuacji nie dziwi, e za przykad doskonaego melancholika podawa Merlina.
Burton, kiedy mwi o mitach, przypomina troch platoskiego Sokratesa, ktry nieustannie krytykuje podania poetw, a jednoczenie
cay czas je cytuje. Taka postawa jest bardzo charakterystyczna zwaszcza
XIX
XX
Izabela Trzciska
XXI
XXII
Izabela Trzciska
Burton zna i cytowa, dostrzeg t niezwykle trudn do rozwizania kwesti26. Aby zaagodzi dosown wymow Biblii, wprowadzi zaczerpnit z tradycji antycznej metod alegorycznego wyjaniania tekstu, ktra
to procedura zostaa potem przejta przez chrzecijan. U progu nowoytnoci odrzucili j jednak zwolennicy najpierw Lutra, a potem innych Kociow zreformowanych. Trzeba jeszcze na marginesie doda,
e alegoreza odegraa ogromn rol w renesansowej wykadni mitw,
atake utworw poetyckich, co ze zrozumiaych wzgldw take zostao
zmarginalizowane w kulturze reformacji. T niech podziela rwnie
Burton, piszc:
(...) za pomoc wspaniaych parad, piknych pozorw, wielkich sw i wiarygodnych umysw wymylili tysic daremnych zagadnie, drobiazgowych
podziaw, subtelnoci, sprzeciww i rozstrzygni, tak tropologicznych, alegorycznych przedstawie, by uratowa wszystkie pozory, obiekcje, te dziwactwa
i wybiegi (s. 76).
XXIII
XXIV
Izabela Trzciska
Wedug Burtona, najgorszym wyjciem w tej sytuacji staje si jednak nie pogaskie wielobstwo, lecz ateizm, bdcy najstraszniejsz,
czsto nieuleczaln odmian religijnej melancholii, a zarazem najwikszym iniewybaczalnym grzechem, czsto prowadzcym ku samobjczej
mierci27. Trzeba jednak podkreli, e rozumia on to pojcie do specyficznie. Nie chodzio mu bowiem o cakowite zanegowanie istnienia
Boga, ale o wtpliwoci, wyraone w pytaniach, dlaczego Bg dopuszcza
nieszczcia u swych wyznawcw lub w jakim celu stwarza rne niebezpieczne miejsca czy zwierzta. Wprawdzie Burton stwierdza, e aden
ywy czowiek nie jest wolny od podobnych myli (s.135), ale zca
moc podkrela, e ich rozpatrywanie musi prowadzi do samobjstwa
lub/ i wiecznego zatracenia. Czytajc te surowe sowa mona jednak odnie wraenie, e podobne wtpliwoci nie byy obce samemu Burtonowi, ktry pomimo to z ca gorliwoci usiowa leczy wtym wzgldzie
sw dusz. Jest to wic swoiste wyznanie wiary autora, ktry podkrela
przekonanie, e wypadki zsyane przez los s zawsze przejawem najlepszej woli Boga, chocia w jego epoce coraz czciej byy one kojarzone
zdziaaniem lepego fatum, niszczcego ycie czowieka.
Podobne wtki odnajdujemy w Mylach Pascala, ktry przedstawia
egzystencj czowieka w wiecie, odwoujc si do obrazu kogo, kto
27
Na marginesie tych rozwaa warto zauway, e inaczej problem ateizmu i przesdw ocenia Bacon. Wedug tego filozofa, ateizm jest wprawdzie zwizany z drog
filozofa, ale ta zawsze prowadzi ku prawdzie, czyli do Boga, podczas gdy przesd jest
najgorszym z ludzkich bdw. Dlatego te pisa: Mgbym raczej uwierzy wszelkim
baniom w Legendzie Zotej, w Talmudzie, w Alkoranie ni w to, e ta caa struktura
wszechwiata pozbawiona jest duszy. Std te Bg nigdy nie czyni cudw na to, aeby
przekonywa o niesusznoci ateizmu, albowiem jego dziea codziennie o tym przekonuj. Prawda to, e troch filozofii usposabia umys ludzki do ateizmu; lecz zagbiwszy
si w filozofi, umys czowieka znw powraca do religii. (...) ateizm jest raczej w ustach
ni w sercu. (...) Lepiej byoby nie mie w ogle adnego wyobraenia o Bogu, ni mie
takie wyobraenie, ktre nie jest jego godne. (...) Ateizm pozostawia czowiekowi zmysy i zdrowy rozsdek, filozofi, przyrodzon pobono, prawa, dobr saw; i kada
z tych rzeczy moe by dla niego przewodnikiem prowadzcym do zewntrznej cnoty
moralnej, choby nie mia on religii. Ale wierzenie przesdne odejmuje nalen pozycj
wszystkim tym rzeczom, tworzy w umysach ludzkich absolutn monarchi, F. Bacon,
op. cit., s. 69, 73.
XXV
XXVI
Izabela Trzciska
Problem duszy Kartezjusz stara si przedstawi w swoich listach. Por.: R. Descartes, Listy do ksiniczki Elbiety, prze. J. Kopania, Warszawa 1995; synny mit o duszy
zob.: Platon, Fajdros, 246a249d.
30
M. Rzepiska, Zjawisko tenebryzmu w malarstwie XVII w. i jego podoe ideowe
[w:] idem, W krgu malarstwa, Wrocaw 1988, s. 115137; I. Trzciska, Lux in tenebris.
Czas i wiato w nowoytnej kosmologii [w:] wiato. Czas. Transcendencja, I. Trzciska
(red.), Krakw 2007, s. 141176.
29