Você está na página 1de 25

Myl Teologiczna Seria pod redakcj ks. Arkadiusza Barona i ks.

Henryka Pietrasa SJ
1. L. Padovese, Wprowadzenie do teologii patrystycznej, 1994 2. S. Bastianel, L. Di Pinto, Biblijne podstawy etyki, 1994 3. J. Wicks, Wprowadzenie do metody teologicznej, 1995 4. M. Szentmrtoni SJ, Psychologia pastoralna, 1995 5. J. Kulisz SJ, Wprowadzenie do teologii fundamentalnej, 1995 6. I. de la Potterie SJ, Modlitwa Jezusa, 1996 7. K. Demmer, Wprowadzenie do teologii moralnej, 1996 8. G. Ghirlanda, Wprowadzenie do prawa kocielnego, 1996 9. J. Sudbrack, Mistyka, 1996 10. Ch.A. Bernard, Wprowadzenie do teologii duchowoci, 1996 11. H. Waldenfels SJ, Odkrywa Boga dzisiaj, 1997 12. P. Gilbert, Wprowadzenie do teologii redniowiecza, 1997 13. J. ODonnell, Wprowadzenie do teologii dogmatycznej, 1997 14. J. A. Fitzmyer SJ, Pismo dusz teologii, 1997 15. H. de Lubac SJ, Medytacje o Kociele, 1997 16. L.F. Ladaria, Wprowadzenie do antropologii teologicznej, 1997 17. R. Otowicz, Etyka ycia, 1998 18. P. Rosato, Wprowadzenie do posoborowej teologii sakramentw, 1998 19. J. Bolewski SJ, Pocztek w Bogu, 1998 20. M. OKeefe OSB, Etyka a duchowo, 1998 21. St. Gaz, Dowiadczenie religijne, 1998 22. T. Jelonek, Wprowadzenie do listw witego Pawa, 1998 23. W. G. Jeanrond, Hermeneutyka teologiczna, 1999 24. E. Piotrowski, Teodramat, 1999 25. J. Dupuis, Wprowadzenie do chrystologii, 1999 26. M. Simonetti, Midzy dosownoci a alegori, 2000 27. G. Martelet, Odnalezione ycie wieczne, 2000 28. H. Pietras SJ, Pocztki teologii Kocioa, 2000 29. A. Dalbesio, Duch wity w NT, w Kociele, w yciu chrzecijaskim, 2001 30. R. Meynet, Wprowadzenie do hebrajskiej retoryki biblijnej, 2001 31. F. Ardusso, Magisterium Kocioa. Posuga Sowa, 2001 32. J.E. Vercruysse SJ, Wprowadzenie do teologii ekumenicznej, 2001 33. M. Qualizza, Inicjacja chrzecijaska, 2001 34. S. Pi-Ninot, Wprowadzenie do eklezjologii, 2002 35. M.R. Jurado SJ, Rozeznawanie duchowe, 2002 36. J. Maier, Midzy Starym i Nowym Testamentem, 2002 37. M. Gilbert SJ, Mdro Salomona, t. I, 2002 38. M. Gilbert SJ, Mdro Salomona, t. II, 2002 39. J. Danilou SJ, Teologia judeochrzecijaska, 2002 40. J. Dupuis, Chrzecijastwo i religie, 2003 41. A. Jankowski OSB, Duch wity dokonawc zbawienia, 2003 42. Ks. B. Nadolski TChr, Wprowadzenie do Liturgii, 2003 43. A. Jankowski OSB, Bliej Bogarodzicy, 2004 44. Z.J. Kijas OFMConv, Pocztki wiata i czowieka, 2004 45. C. Zuccaro, Teologia mierci, 2004 46. A. Jankowski OSB, Rozwj chrystologii Nowego Testamentu, 2005 47. Ks. F. Szulc, Struktura teologii judeochrzecijaskiej, 2005 48. G. Greshake, Wprowadzenie do nauki o asce, 2005 49. R. Miggelbrink, Gniew Boy, 2005 50. A. Baron, Neoplatoska idea Boga a ewangelizacja, 2005 51. R. Meynet, Jzyk przypowieci biblijnych, 2005 52. G. Odasso, Biblia i religie. Biblijne perspektywy teologii religii, 2005 53. A.A. Napirkowski OSPPE, Misterium communionis, 2006 54. A. Jankowski OSB, Eschatologia Nowego Testamentu, 2007 55. H. Pietras SJ, Eschatologia pierwszych czterech wiekw, 2007 56. R.J. Woniak, Przyszo, teologia, spoeczestwo, 2007 57. H. Pietras SJ, Pocztki teologii Kocioa, 2007 58. H. Wagner, Dogmatyka, 2007 59. Ch. Dohmen, G. Stemberger, Hermeneutyka Biblii ydowskiej i Starego Testamentu, 2007 60. J.B. Metz, Teologia wobec cierpienia, 2008 61. A.A. Napirkowski OSPPE, Chrystus objawiony i objawiajcy. Chrystologia fundamentalna, 2008 62. R.J. Woniak (red.), Metafizyka i teologia, 2008 63. A. Muszala, Embrion ludzki w staroytnej refleksji teologicznej, 2009 64. W. Misztal, Duchowo chrzecijan w wietle Listw Pawowych, 2009 65. A.A. Napirkowski OSPPE, Bosko-ludzka wsplnota, 2009 66. P.M. Szewczyk, Czowieczestwo Logosu wedug Atanazego Wielkiego, 2010 67. Fergus Kerr, Teolodzy XX wieku. Od neoscholastycyzmu do mistyki oblubieczej, 2010 68. A. Weiser, Teologia Nowego Testamentu, 2010 69. F. Zeilinger, Wiara w Zmartwychwstanie w Biblii, 2011

Wydawnictwo WAM, 2011

Redakcja

Micha Zmuda
Korekta

Ewa Wieczorek
Projekt okadki i stron tytuowych

Andrzej Sochacki

ISBN 978-83-7505-604-4

WYDAWNICTWO WAM ul. Kopernika 26 31-501 Krakw tel. 12 62 93 200 faks 12 42 95 003 e-mail: wam@wydawnictwowam.pl www.wydawnictwowam.pl DZIA HANDLOWY tel. 12 62 93 254-256 faks 12 43 03 210 e-mail: handel@wydawnictwowam.pl KSIGARNIA INTERNETOWA tel. 12 62 93 260, 12 62 93 446-447 faks 12 62 93 261 e.wydawnictwowam.pl Drukarnia Wydawnictwa WAM ul. Kopernika 26 31-501 Krakw

PRZEDMOWA

Ksika ta jest przeznaczona dla studentw teologii oraz dla wszystkich ludzi pragncych zapozna si z nadal mao znanym tematem powstania i rozwoju wiary w Zmartwychwstanie. Odwoujc si do wanych tekstw, wystpujcych w pno powstaych ksigach Starego Testamentu, ksika prezentuje proces narastania oczekiwania na Zmartwychwstanie oraz etapy rozwoju wiary w Zmartwychwstanie Chrystusa w Nowym Testamencie. Tematyk t mona porusza tylko w oparciu o literackie wiadectwa, w ktrych znalaza wyraz istniejca ju wiara w Zmartwychwstanie. Biblijne teksty s wic wyraonymi na pimie fragmentami tego, w co wielu nieznanych ludzi wierzyo, na co miao nadziej, co omawiao, nad czym dyskutowao i czego oczekiwao. Celem ksiki jest jednak ukazanie, e zrodzona we wczesnym judaizmie wiara w Zmartwychwstanie i wiara paschalna, podlegajca coraz intensywniejszej refleksji w pismach nowotestamentalnych, s przejawem procesu yciowego obejmujcego okres czasu liczcy mniej wicej dwa i p wieku. Na pierwszym planie wida wic pewien rozwj w ramach historii religii, patrzc oczami wiary, jest to jednak punkt kulminacyjny historii zbawienia. Przedstawiajc to zagadnienie, staraem si pisa w sposb zrozumiay, chocia uycie jzyka specjalistycznego egzegezy biblijnej byo czsto nieodzowne. Kto nie czuje si na siach, aby zgbia naukowe pojcia i argumenty, moe pomin te rozwaania i w wyjtkowym przypadku ograniczy si do zapoznania si z podsumowaniem proponowanym na zakoczenie kadego z rozdziaw. Dla czytelnikw posiadajcych znajomo biblijnego jzyka greckiego podawane s w ksice oryginalne sowa i pojcia w transkrypcji. Jeeli ksice tej w ostatecznym rozrachunku uda si wywoa u kogo zdumienie nad cudownymi drogami mdroci Boej, to osignie ona swj cel. Franz Zeilinger Graz, Wielkanoc 2008

MIER I WSKRZESZENIE Z MARTWYCH W STARYM TESTAMENCIE


1 ZNACZENIE MIERCI

mier oznacza ustalon granic ycia, ktr czowiek Starego Testamentu realistycznie przyjmuje do wiadomoci: Miar naszych lat jest lat siedemdziesit lub, gdy jestemy mocni, osiemdziesit (Ps 90, 10). Jest wydarzeniem pozostajcym w bezporedniej relacji do Boga: Taki jest wyrok wydany przez Pana na wszelkie ciao: i po co odrzuca to, co si podoba Najwyszemu? (Syr 41, 4). Izajasz pojmuje je jako powszechne prawo ycia: Wszelkie ciao to jakby trawa, a cay wdzik jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, widnie kwiat, gdy na nie wiatr (ruah) Pana powieje (Iz 40, 6b-7). Std te pogrony w modlitwie czowiek moe rwnie wypowiedzie nastpujce yczenie:
O Panie, mj kres pozwl mi pozna i jaka jest miara dni moich, bym wiedzia, jak jestem znikomy. Oto wymierzye moje dni tylko na kilka pidzi, i ycie moje jak nico przed Tob. Doprawdy, ycie wszystkich ludzi jest marnoci (Ps 39, 5n).

Choroba, cierpienia, przeladowanie, spoeczna izolacja, problemy natury materialnej i psychicznej, lk i poczucie opuszczenia przez Boga, a nadto wszystko, co stanowi zagroenie dla egzystencji ludzkiej i zmniejsza si ycia (nefesh), pozostaje w mniej lub bardziej silnej relacji ze mierci, w momencie ktrej czowiek ostatecznie wyzionie ducha1. Nastpuje
Por. Hi 11, 20: Lecz oczy wystpnych osabn, nie znajd dla siebie schronienia, ufno ich wyzion ducha. Por. Jr 15, 9.
1

1. Znaczenie mierci

tu wrcz odwrcenie procesu stworzenia2. Wedug Rdz 2, 7 Bg tchn w nozdrza czowieka tchnienie ycia, tu mamy natomiast do czynienia z czym odwrotnym: Gdy im oddech odbierasz, marniej i powracaj do prochu ziemi (Ps 104, 29; por. Ps 146, 4). Dla czowieka Biblii to odwieczny Bg jest wycznym dawc wszelkiego ycia. On, sam z siebie bdcy yciem, udostpnia czowiekowi, by nie powiedzie poycza, czasowo ograniczonego udziau w Jego sile ycia. Gdy upywa wyznaczony czas, czowiek staje si prochem. Std te mier analogicznie do chorb oznacza cakowit utrat si, wzgldnie zanik wszelkiej ywotnoci3. Z tego wzgldu dla czowieka Starego Testamentu ycie ziemskie jest waciwym yciem. Tylko w nim moliwa jest ludzka egzystencja wypeniona sensem... ycie nie suy przygotowaniu si do tamtego wiata, lecz zyskuje sw prawdziw warto pod wpywem obecnej, niepowtarzalnej chwili4. Tym samym ideaem jest umrze starym i sytym ycia, tzn. umrze zadowolonym po spenionym i udanym przebyciu czasu ycia, jaki jest moliwy dla czowieka. I tak Stary Testament opowiada o 175-letnim Abrahamie (Rdz 25, 7n), 180-letnim Izaaku (Rdz 35, 29), a take o Dawidzie, ktry po 40-letnich rzdach umar w pnej staroci, syty dni, bogactwa i chway (1 Krn 29, 28). Nawet Ksiga Hioba koczy si stwierdzeniem: Umar Hiob stary i peen lat (Hi 42, 17). Po wszystkim, co musia znie, przypado mu jeszcze w udziale jako Boa odpata dugie, 140-letnie ycie oraz bogosawiona mier we wsplnocie czterech pokole potomkw5. W przeciwiestwie do tego niespodziewanie wczesna albo naga, w kadym razie przedwczesna, mier wydaje si podejrzana, poniewa uwaa si j powszechnie za kar Bo6. Z tego wzgldu pogrony w udrce psalmista woa do Jahwe: Boe mj, nie zabieraj mnie w poowie moich dni: Twoje lata trwaj poprzez wszystkie pokolenia (Ps 102, 25). Obowizujca zasada mylenia brzmi nastpujco: Boja Paska dni pomnaa, krtkie s lata grzesznika (Prz 10, 27). W tym przypadku mier oznacza nie tylko mier fizyczn jako fakt, lecz zalicza si do niej wszelkie nieszczcia i niekorzystne wydarzenia, spotykajce grzesznika jako kara za jego postpek, spord ktrych na pierwszym miejscu wysuwa si przeklestwo ze
H. Schmid, Tod und Totenreich im AT, w: RGG 6, 912. Por. J. Nelis, Tod (I), w: BL, 1761. Z tego wzgldu umarych okrela si take jako refaim, tzn. jako sabych, delikatnych, pozbawionych si (tame). 4 G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, w: Studien zu atl. Texten und Themen, (BZAW 155), 188. 5 Por. H.-P. Hasenfratz, Tod I. Religionsgeschichtlich, w: TRE 33, 580. 6 Por. Rdz 38, 7; 1 Sm 25, 38; 26, 10; Jr 17, 11; 28, 16; Hi 15, 32; 22, 16; Ps 26, 9; 55, 24.
3 2

1. Znaczenie mierci

strony Boga7. Odebranie ycia jest wyrazem odrzucenia przez Boga, czego dowodem jest wczesna bd gwatowna mier. Odnosi si to przede wszystkim do osb straconych za takie przestpstwa przeciw Bogu, jak: bawochwalstwo, blunierstwo, zamanie szabatu albo za przestpstwo przeciw rodzicom ze strony nieposusznego i krnbrnego syna (Pwt 21, 18-21) bd te za cudzostwo, kazirodztwo czy porywanie ludzi itd. Powszechnie przyjtym sposobem wykonania wyroku mierci byo kamienowanie. W szczeglnych przypadkach wyrok ten ulega zaostrzeniu przez nabicie na pal albo powieszenie. Do tego przypadku odnosi si przepis z Pwt 21, 22, na mocy ktrego trup nie moe wisie na drzewie przez noc, lecz winien by wczeniej pogrzebany, poniewa wiszcy jest przeklty przez Boga8. Jako powd podaje si: Nie zanieczycisz swej ziemi danej ci przez Pana, Boga twego, w posiadanie (w. 23). Zmary, a o ile bardziej osoba pozbawiona ycia, na ktrej ciya kltwa Boa, jest wic uosobieniem najwyszego stopnia nieczystoci9, przez co, gdyby nie pochowano go, mogaby zosta do gbi pogwacona czysto najwyszy stopie waciwej Bogu witoci Ziemi witej. Wreszcie wszelka istota umara, czy to czowiek10, czy zwierz11, bya uwaana za nieczyst, tzn. za tak, ktra nie znajdzie miejsca na obszarze podlegym Bogu. Rozumienie to znajduje odbicie w przepisach czystoci dotyczcych sposobu obchodzenia si ze zwokami: Podobnie bdzie przez siedem dni nieczysty, kto w otwartym polu dotknie zabitego mieczem, zmarego, koci ludzkich albo grobu (Lb 19, 16) oraz: Wszystko wreszcie, czego si dotknie nieczysty, a take osoba, ktra si go dotknie, bd nieczyste a do wieczora (Lb 19, 22). Ponadto spotyka si czasem take pogld, e na skutek grzechu w raju mier jako taka jest odem grzechu (por. Rdz 2, 17)12. W zwizku z tym zmarli nie nale ju do obszaru podlegego Bogu. Bg zada od nich zwrotu ycia, ktrym obdarzy ich na okrelony czas. A Bg jest Bogiem yjcych, nie zmarych. Std te panowanie Boga, przychylno i dziaanie Jahwe odnosz si przede wszystkim do wsplnoty

J. Nelis, Tod (II) Theologisch, w: BL, 1763. Por. w zwizku z tym skazanie Jezusa za blunierstwo przeciw Bogu, wezwanie Piata, aby go ukrzyowa oraz starania, aby zdj ciaa z krzyy jeszcze przed zapadniciem ciemnoci. Por. take Ga 3, 13; 2 Kor 5, 21; Rz 8, 3. 9 G. von Rad, Theologie des Alten Testaments I, 274 i II, 361. 10 Por. Lb 19, 11.16.18; 31, 19. 11 Por. Kp 11, 24-28. 12 Por. E. Zenger, Psalm 90. Der ewige Gott der vergngliche Mensch, w: F.-L. Hossfeld, E. Zenger, Die Psalmen II (NEB-AT), 499a. Por. take Ps 9, 18.
8

10

1. Znaczenie mierci

tu i teraz. Jednostka bya przedmiotem askawoci Jahwe tylko wtedy, gdy bya czonkiem wsplnoty, z ktrej wykluczaa mier13. Z tego wzgldu nie ma take adnej komunikacji midzy Bogiem i zmarymi. Dlatego modlcy si psalmista baga w swym utrapieniu:
Zwr si, o Panie, ocal moje ycie, wybaw mnie przez Twoje miosierdzie, bo nikt po mierci nie wspomni o Tobie: kt Ci wychwala w Szeolu? (Ps 6, 5n).

Podobnych sformuowa uywa poeta, twrca modlitwy dzikczynnej krla Ezechiasza w Iz 38, 18-19a:
Zaiste, nie Szeol (Szeol) Ci sawi ani mier wychwala Ciebie; nie ci ogldaj si na Twoj wierno, ktrzy w d zstpuj. ywy, ywy Ci tylko wysawia, tak jak ja dzisiaj.

W Ps 88, 6 spotykamy niemal definicj tego, co oznacza bycie umarym:


Moje posanie jest midzy zmarymi, tak jak zabitych, ktrzy le w grobie, o ktrych ju nie pamitasz, ktrzy wypadli z Twojej rki.

Z tego wzgldu Biblia Starego Testamentu nie zna take kultu zmarych, jak miao to miejsce w Egipcie, albo apoteozy sawnych, zmarych osb, jak dziao si to wrd Grekw. Istnieje tylko kult Jahwe, ktry nie toleruje adnego innego kultu obok siebie. Dlatego te istnieje zakaz wywoywania duchw: Nie bdziecie si zwraca do wywoujcych duchy ani do wrbitw. Nie bdziecie zasiga ich rady, aby nie splugawi si przez nich. Ja jestem Pan, Bg wasz! (Kp 19, 31). Podobnie zwalcza si pozostawianie poywienia zmarym, poniewa przypomina to ofiar z pokarmw. Wedug Pwt 26, 14, podczas oddawania dziesiciny Izraelita powinien m.in. zapewni przed Bogiem: Nie spoyem tego podczas aoby, nie wynosiem z domu w stanie nieczystoci, nie daem nic z tego umaremu. Wreszcie napisane jest w Kp 19, 28: Nie bdziecie nacina ciaa na znak aoby po zmarym. Nie bdziecie si tatuowa. Tego rodzaju postpowanie miao oczywicie miejsce w rodowisku pogaskim jako znak podtrzymywania
13

J. Nelis, Tod (II) Theologisch, 1763.

1. Znaczenie mierci

11

relacji ze zmarym albo zmarymi. Obok pogrzebu z zasady organizowanego przez rodzin wraz z reguy siedmiodniow aob po zmarym z udziaem opaconych paczek, piewakami pieni aobnych i odwiedzinami grobu a do trzeciego dnia lub po upywie miesica14 nie istnia kult zmarych adnego rodzaju. W opinii Gerharda von Rada mamy tu do czynienia z radykaln demitologizacj i desakralizacj mierci... (bowiem) zmarli byli oddzieleni od Jahwe i wsplnoty ycia z Nim, znajdujc si poza kultem Jahwe15. Przekonanie to nie oznacza jednak czysto materialistycznej koncepcji mierci czowieka. Jak wany by pochwek zgodny z przepisami, pokazuj skrajne przypadki, ktre dowodz, e wyprawienie pogrzebu zaliczao si do dzie najbardziej istotnych dla Izraelitw. Jest czym absolutnie normalnym, e mczyni z Jabesz w Gileadzie, po przegranej bitwie na wzgrzu Gilboa, podjli ryzykown akcj i zdjli z murw Bet-Szean ciao krla Saula i pogrzebali jego koci w swej ojczynie, czc te obrzdy z siedmiodniowym postem (por. 1 Sm 31, 11-13). I jednoczenie do najgorszych rzeczy naley, gdy ciao nie zostanie pogrzebane, lecz pozostawione na poarcie psom16, ptakom drapienym albo po prostu zwierztom polnym, gdy tylko osoby pogrzebane w naleyty sposb mog liczy na przyjcie do wiata zmarych17. Jak jednak wyglda ten wiat?

W. Dietrich, S. Vollenweider, Tod II. Altes und Neues Testament, w: TRE 33, 584. G. von Rad, Theologie des Alten Testaments I, 276. 16 Por. mier krlowej Izebeli wedug 2 Krl 9, 30-37. 17 W. Dietrich, S. Vollenweider, Tod II. Altes und Neues Testament, 584.
15

14

2 WIAT ZMARYCH

2.1. Istnienie w krainie umarych


Celem waciwego zrozumienia starotestamentalnych wyobrae nieodzowne jest przyjrzenie si rodowisku, w jakim si one ksztatoway. Wobec dowiadczenia mierci ludzkiej u Egipcjan akcentowane jest przekonanie, e dalsze ycie w innym i lepszym wiecie prowadz przede wszystkim faraonowie. W Starym Testamencie, podobnie jak w rodowisku kananejskim, akcent pada natomiast na zakoczenie ziemskiego ycia18. mier nie jest jednak tylko moliwym do stwierdzenia fizjologicznym zjawiskiem, ale nade wszystko kwesti dowiadczenia wiary i teologii. Zmarli nie maj ju historii i tym samym nie dowiadczaj historycznego dziaania Boego wobec nich. Odpowiedzi na retoryczne pytanie: Czy dla cieniw czynisz cuda? Czy zmarli wstan i bd Ci sawi? (Ps 88, 11) jest zdecydowane: Nie. Z przekonaniem tym zgodne s take smutne wyobraenia o sposobie istnienia zmarych, pokrywajce si w znacznej mierze z wyobraeniami ludw, pord ktrych y Izrael. Podobnie jak w przypadku wikszoci religii mamy tu do czynienia z wyraeniem przy pomocy uchwytnych zmysami poj tego, co ostatecznie jest niewyobraalne. Rnorodno wariantw, ktre wystpuj przy tej okazji i s z reguy uwarunkowane literacko, nie ma teologicznie wikszego znaczenia. Zasadniczo spotykamy jednak w Starym Testamencie pogld, e istnienia po mierci nie naley pojmowa jako ycia w penym tego sowa znaczeniu, ale raczej jako wegetacj19. W tym to wanie znaczeniu, w szyderczej pieni Izajasza, zmarli od dawna krlowie i ksita witaj krla Babilonu sowami: Ty rwnie pade bezsilny jak i my, stae si do nas podobny! (Iz 14, 10b).
Por. J. Nelis, Totenverehrung III, w: BL, 1777. G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, w: Studien zu althetestamentlichen Texten und Themen (BZAW 155), Berlin-New York 1981, 191.
19 18

2.1. Istnienie w krainie umarych

13

Na temat sposobu istnienia tych, ktrzy fizycznie stali si prochem (por. Rdz 3, 19; Ps 90, 3; Hi 34, 14n; Koh 12, 7), Georg Fohrer wyraa opini, e wedug ksig Starego Testamentu cie osoby ludzkiej odcza si po mierci i wegetuje dalej w krlestwie umarych. Chodzi jednak o cie caego czowieka, a nie o cz czowieka yjcego20. Antropologia dawnego Orientu i Starego Testamentu nie rozrnia bowiem midzy ciaem i dusz, jak czynili to staroytni Grecy, wyobraajcy sobie, e Hades jest zamieszkay przez dusze zmarych, lecz zna tylko caego czowieka i zmar jednostk, czyli caego zmarego21. Wraz ze mierci nie dochodzi jednak do rozpadu psychosomatycznej jednoci czowieka. Zmary yje nadal w swego rodzaju rozrzedzonej cielesnoci22. Zwoki i koci zmarego tworz przy tym substrat cienia. Std te wielkie znaczenie posiada zgodny z przepisami pogrzeb, a nastpnie przechowywanie ciaa i wreszcie koci w grobie rodzinnym. Ton wspomnianej pieni szydzcej z krla Babilonu narasta a do stwierdzenia: Robactwo jest twoim posaniem, robactwo te twoim przykryciem (Iz 14, 11). Powd tego stwierdzenia jest nastpujcy: A ty wyrzucony, bez grobu, jak cierwo obrzydliwe, otoczony pomordowanymi, przebitymi mieczem, jak trup zbezczeszczony! Z tymi, ktrych skadaj na kamieniach grobowego dou, ty nie bdziesz zczony w pogrzebie... (Iz 14, 19-20a). Odnonie do miejsca pobytu zmarych wyobraenia s raczej pynne. Nigdzie nie wspomina si o wdrwce zmarych z grobu do wiata umarych. Obie rzeczywistoci istniej rwnolegle, poniewa: tam, gdzie mier sprawuje sw wadz, znajduje si ju krlestwo umarych23. W podobny sposb dla Izraelity grb zawiera w sobie substrat cienia; cie sam znajduje si jednak w krlestwie umarych, czyli na obszarze podlegym wadzy mierci24. Zgodnie z duchem geocentrycznego obrazu wiata obszar ten w relacji do grobu Izraelici pojmowali jako rodzaj podziemnego wiata, umiejscawiajc go w gbinach ziemi (Ps 63, 10; 71, 20; 95, 4) bd te w wodzie pod ziemi. I tak czytamy w 2 Sm 22, 5 oraz w Ps 18, 5n: Ogarny mnie fale mierci i zatrwoyy mnie odmty niosce zagad. Znaczenie starohebrajskiego sowa Szeol, oznaczajcego krain umarych, jest jednak sporne. Pojcie to stosowane jest przede wszystkim w znaczeniu dou, krypty; na podstawie swego oglnosemickiego pochodzenia moe jednak
20 21

G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, 191. Por. J. Nelis, Tod (I) Physiologisch, w: BL 1762. 22 G. Stemberger, Auferstehung, I/2. Judentum, w: TRE 4, 444. 23 P. Hoffmann, Tod, I. Biblisch, w: HThG II, 661. 24 Por. P. Hoffmann, Tod, I. Biblisch, 661.

14

2. wiat zmarych

take oznacza: ugr, nie-ziemi, wzgldnie obszar bez aktywnoci i siy dziaania, czyli oznak ycia25. Pojcie to nabiera konkretnego ksztatu na wiele rnych sposobw. Szeol jest ziemi zapomnienia (Ps 88, 13) i popadania w zapomnienie. Zmarli nie wiedz ju, co dzieje si na ziemi, nie posiadaj wiedzy nawet na temat losu swych dzieci: Czy we czci jego synowie? On nie wie. Czy te wzgardzeni? Ju o tym nie myli (Hi 14, 21). W szczeglnie ostrych sowach wyraa to Kohelet: Poniewa yjcy wiedz, e umr, a zmarli niczego zgoa nie wiedz, zapaty te wicej ju adnej nie maj, bo pami o nich idzie w zapomnienie. Tak samo ich mio, jak rwnie ich nienawi, jak te ich zazdro ju dawno zaniky, i ju nigdy wicej udziau nie maj adnego we wszystkim, cokolwiek si dzieje pod socem (Koh 9, 5n). Z tego wzgldu radzi, aby cieszy si yciem i korzysta z niego, bo nie ma adnej czynnoci ani rozumienia, ani poznania, ani mdroci w Szeolu, do ktrego ty zdasz (Koh 9, 10). Dlatego te istnieje tylko milczenie i cisza (grobu). Powiada wic pogrony w modlitwie psalmista w Ps 94, 17: Gdyby Pan mi nie udzieli pomocy, wnet by moja dusza (nefeszi) zamieszkaa [w kraju] milczenia. Nie istnieje take na tej podstawie adna wsplnota wzajemna, co oznacza, e nie sposb mie nadziej na ponowne zobaczenie si z innymi26. Podobnie jak dla Babiloczykw, take w staroytnym Izraelu wiat zmarych jest krain, z ktrej nie ma powrotu. W tym duchu wypowiada si Hiob: Jak obok przeleci i zniknie, kto schodzi do Szeolu, nie wraca, by mieszka we wasnym domostwie; nie zobacz go strony rodzinne (Hi 7, 9n). Albo: Odwr Twj wzrok, niech troch rozjani oblicze, nim pjd, by nigdy nie wrci, do kraju penego ciemnoci, do ziemi czarnej jak noc, do cienia chaosu i mierci, gdzie wiec jedynie mroki (Hi 10, 20b-22). W krainie umarych panuje wic podobnie jak w grobie cakowita ciemno (por. take Ps 88, 7.13; 143, 3) i kady musi i do pokolenia swych przodkw, do tych, co na wieki nie zobacz wiata (por. Ps 49, 20). Do Szeolu naley rwnie proch. Udziaem nieprawego jest dowiadczenie: Jego koci tak pene byy krzepy: wraz z nim j kad do prochu (Hi 20, 11). Niekiedy krain zmarych przedstawia si take jako dom: Mam ufa? Szeol mym domem, w ciemnoci rozciel swe oe, grobowi powiem: Mj ojcze! Matko ma, siostro! robactwu. Waciwie, po c
25 Por. P. Hoffmann, Tod, I. Biblisch; H. Haag, Scheol, w: BL, 1537; J. Nelis, Totenreich, w: BL, 1773. Septuaginta oddaje to pojcie terminem Hades, co jednak oznacza zmian z semantycznego punktu widzenia. 26 G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, 191.

2.1. Istnienie w krainie umarych

15

nadzieja, kto przedmiot ufnoci zobaczy? Czy zejdzie do krlestwa Szeolu? Czy razem do ziemi pjdziemy? (Hi 17, 13-16). Jest ona domem, wsplnym miejscem yjcych (Por. Hi 30, 23). Autor Ksigi Przysw jeszcze dokadniej opisuje wntrze tego domu: Dom jej drog jest do Szeolu: co w podwoje mierci prowadzi (Prz 7, 27). Analogia do krypty grobowca jest tu bliska. Jest to dom na zawsze, poniewa w dniach umierania zda czowiek do swego wiecznego domu (Koh 12, 5c). Pozytywn stron tej rzeczywistoci, ktr moe odkry umczony i udrczony czowiek w rodzaju Hioba jest oczekiwany z utsknieniem wieczny spokj. Wynika to z przekonania: Tam niegodziwcy nie krzycz, spokojni, zuyli ju siy. Tam wszyscy winiowie bez lku, nie sysz ju gosu stranika; tam razem i may, i wielki, tam suga jest wolny od pana (Hi 3, 17-19). Z tego wzgldu mier moe by postrzegana jak co, o co warto si stara bardziej ni o moliwo dalszego ycia; co wicej moe by nawet wyczekiwana z utsknieniem jako zbawienie: Po co si daje ycie strapionym, istnienie zamanym na duchu, co mierci czekaj na prno, szukaj jej bardziej ni skarbu w roli; ciesz si, skacz z radoci, wesel si, e doszli do grobu (Hi 3, 20-22). W pieni dzikczynnej uzdrowionego krla Ezechiasza wystpuje prawdopodobnie idea miasta, czytamy bowiem: Mwiem: W poowie moich dni musz odej; w bramach Szeolu odczuj brak reszty lat moich! (Iz 38, 10). Gdy Jonasz woa do Boga w brzuchu ryby: Do posad gr zstpiem, zawory ziemi zostay poza mn na zawsze (Jon 2, 7), to w powizaniu z ide domu na zawsze chodzi tu raczej o bramy miejskie, otwierajce si tylko do wewntrz27. Std te moe pojawi si nawet wyobraenie pewnego rodzaju niewoli, jak wyraa to Ps 116, 3: Oploty mnie wizy mierci, dosigy mnie pta Szeolu, popadem w ucisk i udrk. Szeol jest wic take miejscem budzcym strach. Uwydatnia to stosunkowo poetyckie okrelenie Szeolu przy pomocy hebrajskiego sowa abbadon, zgodnie z ktrym kraina umarych to miejsce zguby, zagady.28 Wyobraenia s wic zoone i ambiwalentne. Szeol moe by odbierany jako rzeczywisto budzca strach, ale rwnie jako miejsce spokoju i wyzwolenia z udrk yGdy w Mt 16, 18, mwic o ekklesa zbudowanym na skale Piotrze, powiada si, e bramy Hadesu (plai hdou) go nie przemog, to z greckiego sposobu wyraania przejmuje si tu obraz potnych pylonw wraz z ich bramami otwierajcymi si tylko do wewntrz i stosuje si go w Ewangelii Mateusza do Kocioa opartego na Piotrze. 28 Pojcie znajduje si w Ps 88, 12; Prz 15, 11; Hi 26, 6; 31, 12. W Hi 28, 22 wraz ze mierci nastpuje personifikacja pojcia abaddn, poniewa oboje (podziemie i mier) wyznaj, e nie znane jest im pochodzenie mdroci. W Ap 9, 11 z rzeczywistoci tej powstaje anio czeluci. Por. J. de Fraine, Abaddon, w: BL, 2.
27

16

2. wiat zmarych

cia ziemskiego. Oba te elementy a po dzisiejszy dzie pozostaj w zwizku ze mierci. Wikszo ludzi ju samo mwienie o mierci uwaa za tabu, a jednoczenie syszy si czsto opinie w rodzaju: mier bya dla niego/ niej wybawieniem!. Szczeglne znaczenie posiada jednak przekonanie, e take cie pozostaje identyczny z osob zmarego. Innymi sowy, istota osoby trwa nadal. Pokazuje to okoliczno, e w wikszoci wyobrae pozycja i stan, charakterystyczne dla osoby w jej yciu ziemskim, nadal zachowuj swe znaczenie. I tak Samuel objawia si wrce z Endor w swym paszczu prorockim, w ktrym przypuszczalnie zosta pogrzebany (1 Sm 28, 14). Szydercza pie Izajasza o obalonym krlu Babilonu potwierdza te wyobraenia, gdy m.in. padaj tam sowa: Podziemny Szeol poruszy si przez ciebie, na zapowied twego przybycia; dla ciebie obudzi cienie zmarych, wszystkich wielmow ziemi; kaza powsta z tronw wszystkim krlom narodw (Iz 14, 9). Wedug starszych wierze, w krainie zmarych nie istnieje take adna rnica midzy czowiekiem dobrym a zym, poniewa wszyscy ludzie zmierzaj tam t sam drog. Jest ona bowiem krain zapomnienia (por. Koh 9, 5-6). Z biegiem czasu idea ta ulega jednak bardziej szczegowemu zrnicowaniu, jak ujawnia to ju cytowany tekst Izajasza. Pokazuje to przede wszystkim sarkastyczny lament zmarych nad faraonem i jego wit w Ez 32, 17-32. W tekcie tym uwidacznia si przekonanie, e istnieje w Szeolu osobne miejsce dla nieobrzezanych, dla rozmaitych, dawno temu zmarych krlw wrogich wobec Izraela i dla tych, ktrzy polegli od miecza (por. 32, 26). A le oni nie przy bohaterach, ktrzy padli w czasach pradawnych, ktrzy w penej zbroi bojowej zstpili do Szeolu, ktrym podoono ich miecze pod gowy, a ich tarcze na ich koci, gdy byli postrachem dla bohaterw w kraju yjcych (32, 27). Na temat faraona i jego caej wity stwierdza si ostatecznie, e le oni pord nieobrzezanych, przy tych, co od miecza polegli (w. 32b). W kontekcie lamentu nad zmarymi oznacza to: Bohaterowie, ktrych pogrzebano z mieczem i tarcz zstpili do Szeolu ze swym uzbrojeniem. Przysuguj im tam zaszczytne miejsca, podczas gdy ci, co polegli od miecza, rozdzieleni wedug narodowoci, le pord nieobrzezanych29. Znaki wiadczce o pozycji i stanie sygnalizuj obiektywne przekonanie, e zmary/zmara pozostaje nadal w tym stanie, w ktrym mier go/j dopada albo w ktrym zosta/ zostaa pogrzebana30. Z momentem mierci sposb istnienia zmienia si
29 30

H. Schmid, Tod II. Tod und Totenreich im AT, w: RGG 6, 913. G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, 192.

2.1. Istnienie w krainie umarych

17

wprawdzie w sposb istotny, ale ja pozostaj sob wraz z tym wszystkim, co tworzy mnie jako osob. Reasumujc, z akceptacji teologicznego aksjomatu, utrzymujcego, e wadajcy histori Bg Izraela jest Bogiem yjcych, od ktrego kady otrzymuje swe ycie wypoyczone na pewien okres czasu, wynika nieunikniona konsekwencja, e Bg nie pamita ju o czowieku (por. Ps 88, 6b), po tym jak zabra z powrotem jego ycie. Zmysowe wyobraenia ekstremalnie zmniejszonej egzystencji zmarych w wiecie podziemnym, na og przejte z otoczenia i dopasowane do wiary Izraela, obrazuj ostatecznie tylko ten stan rzeczy i sprawiaj nawet wraenie pewnego kompromisu. Logiczn konsekwencj jest wic, e w ramach obrazu Boga i czowieka w staroytnym Izraelu nie ma miejsca dla oczekiwania na wskrzeszenie umarych. Zabranie liczcego akurat 365 lat (sonecznych) Henocha do Boga (por. Rdz 5, 24) oraz Eliasza do niebios na wozie ognistym (2 Krl 2, 11) nie s wskrzeszeniami umarych. Oboje zostali niejako zachowani na ich ponowne przyjcie. U proroka Malachiasza ujawnia si oczekiwanie na ponowne przyjcie Eliasza celem przygotowania Izraela na nadejcie dnia sdu Boego: Oto Ja pol wam proroka Eliasza przed nadejciem dnia Paskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skoni serce ojcw ku synom, a serce synw ku ich ojcom, abym nie przyszed i nie porazi ziemi [izraelskiej] przeklestwem (Ml 3, 23n)31. W etiopskiej Apokalipsie Henocha Henoch, w otoczeniu aniow zgromadzonych wok tronu Boego i dziesitkw tysicy aniow, zostaje przez Boga nawet podniesiony do godnoci Syna Czowieczego, ktrego dzieem bdzie przeom eonw (HenEt 72, 14). W obu przypadkach nie ma mowy o wskrzeszeniu z krlestwa zmarych. Moliwa jest tylko dalsza aktywno zmarych w ich potomkach. Oczekiwanie to pozostaje w szczeglnym zwizku z tzw. imionami zastpczymi. Chodzi o imiona osb, w ktrych odzwierciedla si przekonanie, e osoba noszca dane imi na nowo ucielenia zmarego czonka rodziny, albo e zmary ponownie objawi si w nim, wzgldnie sta si yjcy32. Eksterminacja mskich potomkw, caej rodziny albo caego plemienia, tak eby ich imi ulego wymazaniu, oznacza straszliw katastrof. Tego rodzaju nieszczcia yczy si szczerze jedynie zaciekym wrogom albo te tylko
31 Por. w zwizku z tym szydzenie z Jezusa podczas jego mki na krzyu wedug Mk 15, 34n. 32 G. Fohrer, Das Geschick des Menschen nach dem Tode im Alten Testament, 193. Przy tych zaoeniach zrozumiae staj si take prby wspczesnych Jezusa, aby pojmowa go jako Eliasza, ktry powrci do ycia. Podobnie nie dziwi pogld tych samych osb oraz krla Heroda Antypasa, e Jezus jest ponownie powstaym do ycia Janem Chrzcicielem (por. Mk 6, 16; 8, 28 par.).

18

2. wiat zmarych

wobec nich dokonuje si tego rodzaju czynw (por. Iz 14, 22n). Za prbami, aby przynajmniej niebezporednio pozosta przy yciu, kryje si bez wtpienia pierwotna tsknota ludzka za wiecznym istnieniem. W dawnym Izraelu czowiekowi pozostaje jednak tylko oczekiwanie nieuniknionego losu swego cienia w krainie umarych. Oczekiwanie to pobony Izraelita, odrzucajc zakazane wpatrywanie si w egipskie oczekiwanie innego wiata oraz w greckie religie misteryjne, przyjmowa jako co oczywistego, poniewa Jahwe nie jest Bogiem umarych, lecz yjcych (por. 12, 27a).

2.2. Szeol i Gehenna


Jak wykazalimy, Szeol by uwaany rwnie za miejsce budzce strach, za miejsce zagady, zguby. Kwestia Boej sprawiedliwoci przyniosa z sob wzrastajce zrnicowanie miejsc przebywania i tym samym losu zmarych w Szeolu. Dobrzy otrzymuj zaszczytne miejsca, innych przyporzdkowuje si do nieobrzezanych pogan (por. Ez 32, 17-32). Co dzieje si jednak ze zdrajcami, apostatami i bawochwalcami? Czy istnieje dla nich szczeglne miejsce kary?

2.2.1. Przepowiednie prorockie Pierwsze zalki rozwoju wyobrae o szczeglnym miejscu kary dla apostatw mona z duym prawdopodobiestwem rozpozna ju w Ksidze Jeremiasza (ok. 600 przed Chr.)33. W Jr 7, 28 prorok, goszc sowo Boe, zarzuca swemu ludowi niewierno politeizmu: I odezwiesz si do nich: To jest nard, ktry nie usucha gosu Pana, swego Boga, i nie przyj pouczenia. Przepada wierno, znika z ich ust. W Jr 7, 30-8, 3 zarzut ten przybiera konkretny ksztat: w wityni Jahwe oddawano cze take obcym bstwom. Przede wszystkim jednak za czasw krlw Judy w dolinie Ben-Hinnom (aram.: Ge-Hinnom, grec.: Gehenna), otaczajcej stare miasto Jeruzalem z zachodu i poudnia, wzniesiono tofet, tzn. miejsce skadania ofiar na cze Molocha, boga Fenicjan, by pali w ogniu swoich synw i crki (7, 31)34. Do kultu oddawanego Molochowi naleao bowiem take skaWedug R. Mayer, Einleitung in das Alte Testament II, 232, jego dziaalno prorocka ma miejsce w latach 626-586 przed Chr. 34 Por. na ten temat 2 Krl 23, 10 i 16, 3, wzgldnie 21, 6. Przyczyn wzniesienia tofetu byy prawdopodobnie m.in. zawierane ze wzgldw politycznych maestwa krlw Judy z fenickimi ksiniczkami. Tego rodzaju miejsce skadania ofiar wraz z kamieniami nagrob33

2.2. Szeol i Gehenna

19

danie ofiar ludzkich z pierworodnych dzieci, co byo surowo zakazane wyznawcom judaizmu na podstawie Kp 18, 2135. Ogoszony w Jr 7, 34 wyrok Boy obiecuje przemianowanie doliny Ben-Hinnom w dolin Jku, wzgldnie dolin Mordu, poniewa ogromna ilo zabitych z Judy bdzie musiaa zosta pogrzebana nawet w tofecie, gdy nic innego wczeniej nie byo w stanie uchroni ich cia przed ptactwem drapienym i dzikimi zwierztami. Dookoa, w Jerozolimie i innych miastach Judy, bdzie panowa grobowa cisza, bo ziemia stanie si pustyni (por. Jr 19, 6n). Dolin Ge-Hinnom traktuje si tu w kadym razie jako obszar pooony w okolicach Jerozolimy, gdzie szczeglnie da o sobie zna sd gniewu Boego nad Jud36. Kolejny etap rozwoju idei miejsca kary znajduje si w Trito-Izajaszu37. Trzy wersety Iz 66, 22-24 s podsumowaniem zapowiedzi ostatecznego zbawienia: Bo jak nowe niebiosa i nowa ziemia, ktre Ja uczyni, trwa bd przede Mn wyrocznia Pana tak bdzie trwao wasze potomstwo i wasze imi. Sprawdzi si to, e kadego miesica podczas nowiu i kadego tygodnia w szabat, przyjdzie kady czowiek, by Mi odda pokon mwi Pan (66, 22n). Zapowiedzi tej towarzyszy jednak cakowicie odmienny obraz: A gdy wyjd, ujrz trupy ludzi, ktrzy si zbuntowali przeciwko Mnie: bo robak ich nie zginie, i nie zaganie ich ogie, i bd oni odraz dla wszelkiej istoty yjcej (66, 24). Johannes Nelis uwaa, e chocia nie wspomina si nazwy Hinnom, to jednak w powizaniu z Jr 7, 30-8, 3 wida wyranie, e chodzi o t dolin38. W stosunku do wersetu Jr 31, 40, wedug ktrego Jerozolima zostanie ponownie odbudowana, a dolina pena trupw i popiow ponownie stanie si miejscem witym, w Iz 66, 24 dolina Ge-Hinnom jest ju pojmowana jako ostateczne miejsce odrzucenia i kary, bo robak ich nie zginie, i nie zaganie ich ogie. Wydanie cia zmarych na er robakom albo spalenie ich cia w ogniu byy dwoma moliwociami postnymi odkryto w portowej dzielnicy fenickiej kolonii Kartaginie. Podobnie odkopano pozostaoci tofetu na maej (obecnie oddzielonej od staego ldu) wyspie Mozia, na pnoc od Marsali na poudniowo-zachodnim wybrzeu Sycylii. 35 Por. na ten temat K.-H. Bernhardt, Menschenopfer, w: BHH II, 1191: Teoretycznie nawet Prawo liczy si z obowizkiem, zoenia ofiary z pierworodnego syna, przewiduje jednak od pocztku (pomimo Wj 22, 28) zastpienie ofiary ludzkiej przez zoenie ofiary ze zwierzt (Wj 13, 12n; 34, 19n; Lb 3, 44nn). 36 J. Nelis, Gehenna, w: BL, 529. 37 Wedug E. Zenger, Einletung in das Alte Testament, 445, Ksiga Izajasza wraz z jej rozszerzeniem o rozdziay 40-55 i 56 -66 przybraa swj ostateczny ksztat w okresie od 520 do poowy III w. przed Chr. Tekst Iz 66, 22-24 zalicza si tym samym do pnego uzupenienia tej ksigi, ktre nastpio w III wieku przed Chr. 38 J. Nelis, Gehenna, w: BL, 529.

20

2. wiat zmarych

powania z ciaami zoczycw i wrogw. Oba elementy robaki i ogie oddziauj bez wtpienia nadal w ramach wyobrae o jednym ostatecznym miejscu kary dla apostatw i cikich grzesznikw, jak to wyranie wida w apokalipsach ydowskich. Godnym rozwaenia jest jednak fakt, e mowa jest tu o ich robaku i ich ogniu. Czy oznacza to co wicej ni tylko robaki doprowadzajce ciao do rozkadu lub ogie, ktry ciaa zmarych zamienia w popi? A moe robaki i ogie s take metafor tego wszystkiego, co zdrajcw gryzie i co ich na zawsze bdzie pali na duszy?

2.2.2. Dalszy rozwj w apokaliptyce W porwnaniu z Iz 66, 24 autor powstaej ok. 160 r. przed Chr. etiopskiej Apokalipsy Henocha reprezentuje pogld, w ktrym dochodz do gosu o wiele gorsze oczekiwania. W HenEt 90, 26n mowa jest o sdzie nad 70 pasterzami, ktrzy zabili zbyt wiele owiec (Boych). Zostan oni potpieni i wrzuceni w otcha pen poncego ognia i ognistych kolumn. Nastpnie zobaczy on, jak otwarto porodku ziemi podobn (do tamtej), otcha rwnie pen ognia. Doprowadzono tam lepe owce. Wszystkie zostay osdzone, uznane za winne i rwnie wrzucone na spalenie do otchani ognia. Ta otcha bya od poudniowej strony domu (= wityni). Widziaem palce si barany, nawet ich koci si paliy. Z topograficznego punktu widzenia ta otcha ognia to jednoznacznie dolina Ge-Hinnom, do ktrej zostan doprowadzeni i potpieni apostaci Izraela. Podobne wyobraenia pojawiaj si take w nowszej Ksidze przypowieci (ok. 50 przed Chr. do ok. 50 po Chr.), stanowicej cz Apokalipsy Henocha (HenEt 37-71). W odrnieniu od dotychczasowych wypowiedzi czytamy tam: W owych dniach ziemia odda to, co jej powierzono, Szeol zwrci to, co otrzyma, i Zagada (Abaddon) odda to, co posiada. Pan Duchw wybierze spord nich sprawiedliwych i witych, bo nadszed dla nich dzie zbawienia (51, 1n). Wybrany, owa tajemnicza, mesjaska posta, ktr... na podstawie dosownego rozumienia Dn 7 nazywa si Synem Czowieczym39, sprawuje nastpnie sd (52 nn). Przestpcy i odszczepiecy, podobnie jak w Ksidze snw, zostan wrzuceni w gbok dolin z poncym ogniem (54, 2). Dziaaniu temu towarzyszy tortura wobec krlw i monych przy uyciu niezwykle cikich elaznych okoww (54, 1-4). Nastpnie pojawiaj si jeszcze zastpy aniow kary, ktrzy chodzili i trzymali elazne i brzowe okowy, (...) aby wrzuci ich do gbokiej czeluci doliny (56, 1n).
39

P. Sacchi, Henochgestalt/Henochliteratur, w: TRE 15, 47.

2.2. Szeol i Gehenna

21

Dalszy rozwj wyobrae polega wic na tym, e w porwnaniu z Iz 66, 22-24 ju nie ciaa umarych ulegn spaleniu w dolinie Ge-Hinnom, ale e mamy tu do czynienia z transpozycj odrzucenia na koniec historii, oraz e umarli analogicznie do Dn 12, 1n zostan ponownie przywrceni do ycia w ostatecznym dniu sdu. Wpierw zostan w dniu zemsty pochonici przez Szeol (por. HenEt 56, 8), nastpnie przywrceni do ycia na dzie sdu i po mkach wrzuceni w dolin ognia. Dowiadczaj wic drugiej mierci, poniewa gin ywi w poncym ogniu: Wwczas dolina ta zostanie napeniona ich wybranymi. Dopeni si dni ich ycia i odtd nie bd si ju liczyy dni ich kuszenia (56, 4). Chodzi wic o wydarzenie transcendentne. Ge-Hinnom nie jest przypisane do jakie konkretnego miejsca, lecz staje si eschatologicznym miejscem kary par excellence40.

2.2.3. Gehenna i Szeol Przeniesienie ostatecznego zbawienia i potpienia w sfer transcendentn spowodowao stopniow identyfikacj Gehenny z Szeolem. Tendencja do utosamiania z sob tych poj staje si widoczna w poczeniu typowego dla Szeolu motywu ciemnoci z obrazem robakw z Iz 66, 24. I tak czytamy w HenEt 46, 6: ciemno bdzie ich mieszkaniem, i robaki bd ich miejscem odpocznienia. Nie bd mie nadziei powstania z ich miejsc odpocznienia, bo nie sawili imienia Pana Duchw. Pniej pojawia si rwnie poczenie ciemnoci z ogniem i pomieniami. I tak ostatecznie, wedug sowiaskiej Ksigi Henocha (ok. 70 po Chr.)41, to straszne miejsce zostaje umiejscowione na pnocnej stronie trzeciego nieba: W miejscu tym (...) bya ciemno i mga. Nie ma tam wiata, ale nieustannie ponie czarny ogie i rzeka ognia wylewa si na to miejsce z zimnym lodem (HenSow 10, 2). Wraz ze sw eschatologiczn transformacj Szeol nie zosta od razu cakowicie utosamiony z Gehenn, straci jednak charakter domostwa na wieki; obecnie sta si (...) prowizorycznym miejscem zamieszkania, wycznie na czas stanu przejciowego, tzn. na czas midzy mierci i zmartwychwstaniem42. W stosunku do sprawiedliwych miejsce to zostao pozytywnie dowartociowane, stajc si dla nich miejscem odpoczynku i pokoju; dla bezbonych stao si jednak miejscem tymczasowej odpaty i kary. I tak
40 41

Por. J. Nelis, Gehenna, w: BL, 530. Por. P. Sacchi, Henochgestalt/Henochliteratur, w: TRE 15, 50. 42 Str.-Bill, Kommentar IV/2, 1017.

22

2. wiat zmarych

z Ksigi czuwajcych (HenEt 1-6; 11-36) dowiadujemy si o czterech grotach w grach z ostrymi skaami po zachodniej stronie; trzy z nich s ciemne, a jedna jasna i to w niej znajdowao si rdo wody. Na ich temat napisano: Zostay stworzone po to, eby mogy si zgromadzi tutaj wszystkie dusze synw ludzkich. Groty te zostay stworzone na miejsce pobytu [dusz ludzkich] a do dnia sdu, a do wyznaczonego czasu, kiedy nastanie dzie wielkiego sdu nad nimi (HenEt 22, 3c-4). Wypeniona wiatem grota jest zastrzeona dla duchw sprawiedliwych (por. 22, 2.9c/d); pozostae s przeznaczone dla grzesznikw, ktrzy musz czeka na sd odrzucenia, i dla takich, ktrzy zostali zamordowani w dniach grzesznikw i ktrych oskarono przed sdem, jak rwnie dla bezbonikw i wyprbowanych w czynieniu za, prawdopodobnie pogan. Ci ostatni nie podlegaj karze, ale te nie powstan wraz z innymi na dzie sdu (por. 22, 9-13). Obraz ten zakada, e wraz ze mierci jednostki nastpuje Boski sd ledczy, ktry decyduje wstpnie o tym, do jakiej grupy umarych nale poszczeglne jednostki43. Sd odrzucenia odbdzie si jednak dopiero w dniach ostatecznych w obecnoci pobonych. W judaizmie rabinicznym rozwj zmierza ostatecznie ku temu, e pojcia Szeol i Gehinnom oraz odnoszce si do nich dowody z Pisma s uywane przemiennie lub te pojcie Szeol zostaje pozbawione swego wymiaru ostatecznego, stajc si sabowitym synonimem: Mwi si o nim, ale ma si na myli Gehinnom44. Na skutek tego zmieszania poj rodzi si pniej nawet oczekiwanie, e podlegajcy karze po dwunastu miesicach oczyszczenia w Gehennie mog zosta wyzwoleni, dostpujc zbawienia45.

2.3. Podsumowanie
Zgodnie ze staroizraelskim obrazem Boga, daje On czowiekowi ycie i take da go od niego z powrotem. W kontekcie sabnicia siy ycia przez chorob, nieszczcie, przeladowanie itp. mier oznacza ostateczne odebranie siy ycia i tym samym wycofanie si Boga z ludzkiej egzystencji. Istniej wic tylko ludzie i umarli. Ci ostatni s nieczyci, niezdolni do sprawowania kultu, a Bg nie pamita ju o nich. Panowanie Boga odnosi si do wiata yjcych, Jego krlestwem jest ziemski Izrael. Z perspektywy
Jako pierwszy Rabban Johanan ben Zakkai (zm. ok. 80 po Chr.), Chag 14b. P. Billerbeck, H.L. Strack, Kommentar IV, 2, 1023. przykady potwierdzajce t tez tame, 1023-1026. 45 Tak uwaa Rabbi Aqiba, Eduj 2, 10 i TanchB bereschit 33 (12a).
44 43

2.3. Podsumowanie

23

pamici wsplnotowej wielkie znaczenie posiada pogrzebanie w grobie rodzinnym, czyli inaczej bycie przyczonym do zgromadzenia ojcw. Jak dugo istniej zwoki albo koci, mona mwi o pewnego rodzaju zmniejszonej egzystencji, o swego rodzaju wegetowaniu bez siy ycia w wiecie podziemnym, ktrego cechy charakterystyczne wyobraono sobie na zasadzie analogii do grobu w ziemi albo do krypty grobowca. Szeol jest przeznaczeniem wszystkich ludzi, dobrych i zych. Z biegiem czasu wyobraenia s rozbudowywane. Zmary zabiera z sob do grobu tak swe stroje urzdowe, jak zbroj, paszcz prorocki itp., a take saw i hab. W krainie umarych istniej nastpnie szczeglne miejsca dla rnych kategorii zmarych. Niemoliwy jest powrt z ciemnoci, milczenia i prochu grobw bd Szeolu do wiata yjcych. W tym kontekcie Zmartwychwstanie umarych nie pojawia si w ogle jako temat. W wyniku refleksji nad kwesti odpaty w czasach przeladowania oraz pod wpywem judaizmu diaspory obraz Boga ulega jednak stopniowej zmianie: Bg ma take dostp do krlestwa umarych! Zalki tego ujawniaj si ju w Jr 7, 30-8, 3 oraz w Iz 66, 24 przy okazji polemiki z kultem Molocha w Dolinie Ge-Hinnom. Tofet staje si charakterystycznym obrazem miejsca kary w innym wiecie. Dla judaistycznej apokaliptyki stanie si on idealnym materiaem pozwalajcym na przesadn rozbudow wyobrae. Szeol staje si intertemporaln instancj, miejscem przebywania zmarych a do sdu ostatecznego nad dobrymi i zymi, po ktrym nastpuje wieczna nagroda albo wieczna kara w otchani pomieni Gehenny. Zakada to jednak przywrcenie do ycia zmarych, bez wzgldy na to, w jakiej formie by to nie miao nastpi. Take po mierci nieodzowne jest indywidualne badanie wstpne, poniewa wedug HenEt 22 zmarli ju w tym okresie przejciowym s podzieleni na kategorie. Wreszcie ujawnia si proces, w ramach ktrego poprzez przeniesienie motyww nastpuje wymieszanie poj Szeolu i Gehenny, ktre w czasach Nowego Testamentu jest ju faktem. W judaizmie rabinicznym przedmiotem refleksji staje si take kwestia kar ograniczonych czasowo, majcych za cel oczyszczenie grzesznikw w poczekalni, a wic w pewnego rodzaju czycu. Tym samym w sposb prawie doskonay dokonuje si projekcja dowiadcze ziemskich w wymiar transcendentny i ostateczny.

SPIS TRECI

Przedmowa. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5

MIER I WSKRZESZENIE Z MARTWYCH W STARYM TESTAMENCIE . . 7 1. Znaczenie mierci. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 2. wiat zmarych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 2.1. Istnienie w krainie umarych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .12 2.2. Szeol i Gehenna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .18 2.2.1. Przepowiednie prorockie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .18 2.2.2. Dalszy rozwj w apokaliptyce. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .20 2.2.3 Gehenna i Szeol . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .21 2.3. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .22 3. Pojawienie si oczekiwania na Zmartwychwstanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 3.1. Pocztki w Starym Testamencie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .24 3.2. wczesna sytuacja historyczna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .26 3.3. Obraz wiata w apokaliptyce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .28 3.4. Oczekiwanie Zmartwychwstania w Ksidze Daniela . . . . . . . . . . . . . . . . .31 3.5. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .36 4. Wiara w Zmartwychwstanie w 2 Ksidze Machabejskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . 38 4.1. Mczestwo Eleazara (2 Mch 6, 18-31) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .40 4.2. Mczestwo siedmiu braci i ich matki (2 Mch 7, 1-41) . . . . . . . . . . . . . . .41 4.2.1. Ekspozycja (7, 1-6) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .42 4.2.2. Cz rodkowa (7, 7-19). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .43 4.2.3. Wielki fina (7, 20-41) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .45 4.2.4. Rezultaty tymczasowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .49 4.3. Zwizki midzy yjcymi i zmarymi (12, 42-45; 15, 11-16) . . . . . . . . . . .50 4.3.1. Modlitwa i ofiara za zmarych (12, 42-45) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .50 4.3.2. Wstawiennictwo zmarych za yjcymi (15, 11c-16) . . . . . . . . . . . .51 4.4. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .52 5. Niemiertelno w Ksidze Mdroci. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54 5.1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .54

246 5.2. Sprawiedliwo jest niemiertelna (1, 1-15). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .56 5.3. Bezboni i sprawiedliwi (1, 163, 12) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .58 5.4. Eschatologiczne kryteria oceny (3, 134, 19). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .66 5.5. Eschatologiczna scena sdu (4, 20 5, 23). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .68 5.6. Wezwanie do nauki mdroci (6, 1-21) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .70 5.7. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .71 6. Rekapitulacja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73

MIER I ZMARTWYCHWSTANIE W NOWYM TESTAMENCIE . . . . . . . . 77 1. mier, krlestwo zmarych i krlestwo niebieskie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 77 1.1. Umieranie i przemijanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .77 1.2. Hades zamiast Szeolu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .78 1.3. Adaptacja motyww . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .80 1.3.1. Pierwsze wzmianki w listach apostoa Pawa i pismach popawowych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .80 1.3.2. Ujcie zagadnienia u ukasza i Mateusza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .82 1.4. Gehenna w Nowym Testamencie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .83 1.5. Niebo i krlestwo niebieskie w Nowym Testamencie. . . . . . . . . . . . . . . . .88 1.5.1. Istota nieba . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .88 1.5.2. Krlestwo niebieskie i wiat ludzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .90 1.6. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .92 2. Bg wskrzesi Jezusa z martwych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94 2.1. Formuy wiary i opowiadania o Zmartwychwstaniu . . . . . . . . . . . . . . . . .94 2.2. Najstarsza formua wyznania wiary . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .95 2.3. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .98 3. Antiocheskie wyznanie wiary . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 99 3.1. Formua credo 1 Kor 15, 3b-5 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .99 3.2. Umar za nasze grzechy (1 Kor 15, 3b) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .101 3.3. Wedug Pism (1 Kor 15, 3c.4d) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .106 3.4. ... i e zosta pogrzebany (1 Kor 15, 4a). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .108 3.5. Wskrzeszony trzeciego dnia (1 Kor 15, 4bc) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .110 3.6. ... i e ukaza si (1 Kor 15, 5a) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .113 3.6.1. Znaczenie sowa i kontekst . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .113 3.6.2. Oglda i rozpozna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .115 3.7. Lista wiadkw (1 Kor 15, 5b-8) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .122 3.7.1. Kefas i Dwunastu (w. 5b/c) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .123 3.7.2. Piciuset braci (w. 6). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .124 3.7.3. Jakub i wszyscy apostoowie (w. 7). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .126 3.7.4. Pawe, ostatni wiadek (w. 8). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .127 3.8. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .127

247 4. Chrystus i Zmartwychwstanie chrzecijan . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130 4.1. Ostateczne przeznaczenie wierzcych (1 Tes 4, 15-5, 10) . . . . . . . . . . . .130 4.2. Zmartwychwstanie jako przemienienie (1 Kor 15, 51nn) . . . . . . . . . . . .137 4.3. Bycie jak anioowie w niebie (Mk 12, 25) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .143 4.3.1. Sposb istnienia zmartwychwstaych (Mk 12, 25). . . . . . . . . . . . . .144 4.3.2. Rzeczywisto Zmartwychwstania i jej uzasadnienie (Mk 12, 26-27) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .146 4.4. Tsknota za mieszkaniem od Boga (2 Kor 5, 1-5) . . . . . . . . . . . . . . . . . . .148 4.5. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .150 5. Ponowne przyjcie i teraniejszo Chrystusa (Dz 3, 19-26) . . . . . . . . . . . . . 152 5.1. Misja Chrystusa na kocu czasw (Dz 3, 19-21). . . . . . . . . . . . . . . . . . . .152 5.2. Prorok jak Mojesz (Dz 3, 22-24) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .157 5.2.1. Oczekiwania we wczesnym judaizmie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .158 5.2.2. Okrelenie Jezusa jako proroka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .159 5.2.3. Jezusowe rozumienie siebie jako proroka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .160 5.2.4. Prorok jak Mojesz stawia przed koniecznoci decyzji . . . . . . .163 5.3. Obietnica Izraela i jej spenienie (Dz 3, 25-26) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .165 5.4. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .168 6. Opowiadania paschalne ewangelistw. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171 6.1. Marek 16, 1-8 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .171 6.2. Mateusz 27, 62-28, 20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .174 6.3. ukasz 24, 1-53. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .177 6.4. Jan 20, 1-21, 25 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .180 6.4.1. Kontekst, struktura i gwne wtki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .180 6.4.2. Szczegowa prezentacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .182 6.4.3. Rozdzia uzupeniajcy J 21 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .184 6.5. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .184 7. Uniesiony w niebiosa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 187 7.1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .187 7.2. Zakoczenie Ewangelii ukasza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .188 7.3. Wniebowstpienie Chrystusa wedug ukasza 24, 50-51. . . . . . . . . . . . .189 7.4. Reakcja uczniw wedug ukasza 24, 52-53 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .192 7.5. Prezentacja wydarzenia w Dziejach Apostolskich (Dz 1, 1-3.4-8) . . . . .193 7.6. Wniebowstpienie Chrystusa wedug Dziejw Apostolskich 1, 9-11. . .197 7.7. Reakcja uczniw wedug Dziejw Apostolskich 1, 12 . . . . . . . . . . . . . . .200 7.8. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .201 8. Ostateczne zbawienie yjcych i umarych (1 P 3, 18-22). . . . . . . . . . . . . . . . 203 8.1. Okolicznoci powstania i cel 1 Listu Piotra . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .204 8.2. Struktura tekstu 1 P 3, (17) 18-22 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .206 8.3. aby was do Boga doprowadzi (w. 18). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .207 8.4. Zstpienie Chrystusa do umarych (w. 19-20). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .210 8.5. Niosce ocalenie wody chrztu (w. 21). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .214

248 8.6. Poszedszy do nieba (w. 22). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .216 8.7. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .218 9. Rekapitulacja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 222 Retrospekcja i perspektywy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 227 1. Uwagi wstpne. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .227 2. Historia religii jako historia zbawienia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .228 3. Historia ycia jako historia zbawienia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .230 Literatura . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 234 Indeks osb . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 243

Você também pode gostar