Você está na página 1de 13

Moja matka G, czyli uwagi o konstrukcji ja w logice kulturowej i kwestii tolerancji.

1
Tytuowe odniesienie do znanej suity Ma Mere lOye Ravela jest zabiegiem czysto formalnym, ale uzasadnionym; tolerancja oznacza bowiem z jednej strony przedarcie si przez gszcz przesdw, rozpoznanie omamw i widziade i oswojenie potworw, by na koniec przebudzi Krlewn (odwieczn ba o niebezpieczestwie, dzielnych bohaterach i szlachetnoci, ktra zwycia zo); z drugiej zagroenia permisywizmu, przyzwolenie dane temu, co destrukcyjne, by rozrastao si jak kolczasty ywopot w ogrodzie picej Krlewny, ktra tymczasem, obojtna, usprawiedliwiona zadan jej ran, pogrona we wasnym wiecie, pi. A tytuowa G, biaa Piastunka, Matka wszelkiego stawania si, zawsze Inna i zawsze Ta Sama, niech otula skrzydami byt. 1. Pawana picej Krlewny, czyli o sposobach widzenia wiata Cierpliwa wytrwao wynikajca z mdroci i agodnoci serca, tolerantia, splata si w tradycji naszej kultury z rozwojem pragmatyzmu i racjonalizmu, i podobnie jak traktat westfalski z 1648 roku dotyczy, w ujciu historycznym, przede wszystkim zaniechania stosowania przymusu w kwestiach o podou religijnym2. Owieceniowy obiektywizm (John Locke, List o tolerancji, 1689; Wolter, Traktat o tolerancji, 1763) przerzuca kadk nad wzburzonym ywioem emocji rozptanych wojnami w onie chrzecijastwa i czyni znaczcy krok w stron religii rozumu.3 Jednoczenie z apelami o tolerancj rodzi si wic idea wycofania pierwiastka religijnego z wielu sfer ycia publicznego. Rezultaty tego ograniczenia zazdrosnej mioci do wiary (w przeciwiestwie do wiary mioci), rezygnacja z wycznoci w imi pomylnoci powszechnej, mog by porednio dowodem na nieadekwatno Platoskiej drogi Erosa, ktra powinna wie od emocjonalnej mioci jednostkowej do szczerego
1

Ma Mere lOye, (1908) suita orkiestrowa w piciu czciach. (Pawana picej Krlewny, Tomcio Paluch, Brzydulka cesarzowa pagd, Rozmowy Piknotki z Potworem, Zaczarowany ogrd) Maurycego Ravela, oparta na baniach Perraulta, z ktrych pochodz cytaty wybrane przez kompozytora. 2 [T]roska o dusze nie moe wchodzi w zakres kompetencji urzdu publicznego, poniewa caa jego wadza polega na wywieraniu przemocy, podczas kiedy prawdziwa i zbawienna religia na wewntrznej wierze ducha, bez ktrej adna rzecz nie ma u Boga wartoci. Taka jest ju bowiem natura ludzkiego umysu, e adn przemoc z zewnatrz zniewoli si nie da.. John Locke, List o tolerancji, PWN 1963 3 Omawiajc myl Hegla Slavoj iek proponuje trzy poziomy religijnoci: religia ludu niekwestionowany sposb ycia, religia pozytywna arbitralnie narzucone reguy i dogmaty, religia rozumu zakwestionowana przez krytyk Owieceniow religia pozytywna. iek, Kuka i karze, Oficyna Wydawnicza Branta 2006, s. 23.

umiowania Zasady Dobra. Umiowanie to okazuje si bowiem by blisze poprawnoci politycznej w imi litery prawa, ni autentycznej akceptacji realiw. Tolerancja, zarwno w sprawach religii jak i poza ni, zarwno w kulturze zachodniej jak i pozostaych omiu, z reguy pozostaje jedynie wymogiem cywilizowanego intelektu zamiast faktem codziennej praksis;4 tym bardziej, e jeli mylimy w kategoriach tosamoci, jednostkowej, czy grupowej, podstawowym sposobem jej istnienia bdzie wytypowanie, zdefiniowanie i przynajmniej czciowe zanegowanie innego. Warto wic zastanowi si na ile, a przede wszystkim za spraw jakiego mylenia, to, co inne moe sta si innym to-samym, tym bardziej, e owo inne jest napotykane przede wszystkim, jako Inny5? Spjny obraz wiata, zaley od typu logiki, jaka zdominuje jego postrzeganie, stajc si jednoczenie logik jego przedstawienia, bo chocia logika nie stanowi o rzeczywistoci6, jednak przykrawa j do swoich zaoe. To one formuj typ relacji, ktry okrela pozycj podmiotu ja w stosunku do kontekstu. Najbardziej wyraziste ukady to: ja/nie-ja; brak ostrej granicy midzy ja i nie-ja;ja/ty. Dzieje mylenia wiata s wic jednoczenie dziejami uprzedze, wyrosych zarwno z tradycji, wpywu autorytetw, jak i bezporednich dowiadcze ponownie przesczanych przez filtr kultury, a tym samym logiki kulturowej. Jak pisze Gadamer,
W rzeczywistoci nie dzieje nale do nas, lecz my do nich. Na dugo przed zrozumieniem samych siebie w refleksji rozumiemy siebie z pen oczywistoci w rodzinie, spoeczestwie i pastwie, w ktrym yjemy.Ogniskowa subiektywnoci daje krzywe zwierciado. Autorefleksja jednostki to tylko przebyski w zamknitym krgu strumienia historycznego ycia. Dlatego uprzedzenia jednostki s o wiele bardziej ni jego sdy dziejow rzeczywistocia jego bytu.7

. Wychodzenie z tego zakltego krgu nie powinno jednak odbywa si przez popieszne8 negowanie autorytetw - raczej poprzez poszerzanie perspektywy, wnoszenie
4

[Tolerancja] zdaje si wywiera przemony wpyw na ponowoczesn mentalno, niestety nie przekada si to na wprowadzenie odczuwalnego adu do codziennego ycia.por.: Zygmunt Baumann, Wieloznaczno nowoczesna nowoczesno wieloznaczna, Warszawa 1995, s. 315. 5 Hans-Georg Gadamer, Dziedzictwo Europy, Spacja, Warszawa 1992, s. 20. 6 To jedynie, jak twierdzi Nishida Kitaro, dyskursywna forma mylenia, ktra wyraa okrelony ogld wiata i jako taka podlega zmianom i nieustannej ewolucji. Por.:Nishida Kitaro, Nothingness and the Religious Worldview, University of Hawaii Press, Honolulu, s. 126. 7 Hans-Georg Gadamer, Prawda i metoda, PWN, Warszawa 2004, s. 381-382. 8 Por.: rozwaania Gadamera nad pojciem i pozytywnymi aspektami uprzedzenia; istnieje rwnie przesd owiecenia, ktry stanowi podstaw jego istoty i j okrela:/.../ to uprzedzenie do uprzedze w ogle, a tym samym ubezwasnowolnienie tradycji. Narzdziem tego ubezwasnowolnienia jest m.in. popiech w odrzucaniu autorytetw. Ibid. s. 373 i nastpne.

latarenek, ktre pod innym ktem owietl pokj, w ktrym ni Krlewna. 2. ja/nie-ja, czyli Tomcio Paluch
Zdawao mu si, e z atwoci odnajdzie drog przy pomocy okruszkw. Ale/.../ nie odnalaz ani jednego..

W niemal homogenicznej (pod tym wzgldem) kulturze zachodniej, wyrosej na Arystotelesowskiej koncepcji stabilnych, definiowalnych substancji i ksztatujcych je kategorii o charakterze przypadoci, zasady logiki zwanej klasyczn s traktowane jak niekwestionowana oczywisto, tym bardziej, e potwierdza je nasze dowiadczenie jzykowe9i tradycja religijna. Nasz codzienny system mylenia oparty jest na rnicy pomidzy elementami p i q; dziaa wtedy, gdy p oznacza nie-q. W ukadzie symetrycznym p i q s od siebie niezalene, co nie wyklucza hierarchizacji (pikny/brzydki, czysty/brudny, czowiek/zwierz, podmiot/przedmiot). W zestawieniach asymetrycznych q ustpuje cakowicie miejsca perspektywie wyraanej przez p (pikny/nie-pikny, czysty/nie-czysty, czowiek/nie-czowiek, podmiot/nie-podmiot), ktre przejmuje w ten sposb cakowit kontrol nad ukadem na zasadzie wykluczenia i zdegradowania drugiego elementu. Zgodnie z tymi reguami konstrukcja ja przebiega tylko po jednej stronie linii demarkacyjnej, ja/nie-ja. Ekstremalnym gosem tej rnicy jest potrzeba silnej, zunifikowanej i wyalienowanej jani zbrojnej w miercionony or rozumu i woli zwanej woln, dziki ktrym jednostka moe definiowa, analizowa i kontrolowa poprzez Sowo i wynikajce z niego dziaanie tak zwany wiat otaczajcy. Ja staje si jedynym rzeczywistym, transcendentnym bytem, jedynym centrum przetwarzania informacji, co kreuje konfliktogenny ukad z obcym obszarem nie-ja. W rezultacie tam wanie, poza bezpiecznymi granicami Tego Samego, dopatrujemy si si i potg, ktre przeraaj nas we snach i budz lk na jawie.10 Reakcja na kontakt z uprzedmiotowionym, (w razie zagroenia monstrualizowanym) Zewntrzem, jest nacechowana negatywnie, w zalenoci od rozoenia si obejmujc ca skal odczu od odrazy, czy wzgardy, poprzez obojtno do strachu, wrogoci i agresji.
9

Midzy innymi, podwalin logiki Arystotelesa doszukiwano si w gramatyce. Pomocne przy analizowaniu tej skrystalizowanej tosamoci s rozwaania Mary Douglas na temat sacrum,czystoci i niebezpieczestwa Zob.: Mary Douglas, Purity and Danger. Routledge, Londyn 1966.
10

Ten sam proces odpowiedzialny bywa za konstrukcj tosamoci zwanej przez Melosika i Szkudlarka brzytw11 Jest to tosamo utwardzona, skonsolidowana, odrzucajca wszelkie miejsca niedomknite, niedookrelone we wasnym obrazie. Tosamo, ktra odcina si od szerszego otoczenia spoecznego i z zaoenia skonna jest kontestowa tolerancj. Ale ma te zalet: zwracajc si do wewntrz wsplnoty umoliwia budowanie murw obronnych. Najdawniejszym, istotnym dla tradycji judeochrzecijaskiej zastosowaniem obronnych waciwoci tego typu tosamoci byy reformy Ezdrasza (okres niewoli babiloskiej po 586 p.n.e.) Nauczyciel wygnanego narodu musia mie wiadomo faktu, pisze Abraham Cohen, i historia nie odnotowuje przypadkw przetrwania jakiejkolwiek grupy mniejszociowej nie wyodrbnionej terytorialnie lub niechronionej przez arliw wiar:
Jeli nard ydowski mia przetrwa musia otoczy si arliw wiar, tworzc jego ogniste granice, co jest trafn metafor, gdy sama Biblia wspomina o pomiennym Prawie. ydowi potrzebna bya religia, ktra nie tylko odrniaaby go zawsze od poganina, lecz take przypominaaby mu nieustannie, e jest czonkiem ydowskiej rasy i wyznawc ydowskiej wiary. Dla odrnienia go od ssiadw nie wystarczyyby same wierzenia, niezbdny by kompletnie odmienny sposb ycia; specyficzny kult, inaczej prowadzony dom, a nawet spenianie najprostszych czynnoci codziennego ycia.12

Decyzja o samonaznaczeniu jest jednak zawsze aktem determinacji, uruchamia bowiem w tych, ktrzy zwartym krgiem otaczaj naznaczonych, stare, na wp instynktowne mechanizmy rytuaw ofiarniczych, zwiastujc rych przemoc13. Decyzja taka pozostaje jednoczenie aktem zawierzenia - mocom boskim i niepewnej ludzkiej mioci. Mimo zadziwiajcej skutecznoci takiego ognistego muru, ktry potrafi chroni okrelon tosamo jak w przypadku narodu ydowskiego przez tysiclecia, koszty s zawsze wysokie i to najczciej po obu stronach ustanawiajcej Rnicy. Jednoczenie, kontakt z zewntrzem staje si dla obu stron probierzem tolerancji, cierpliwoci w znoszeniu tego, co inne.
11

Zbyszko Melosik i Tomasz Szkudlarek badajc formy tosamoci wspczesnych spoeczestw ponowoczesnych wyonili 6 podstawowych typw. Przezroczyst tosamo globaln, tosamo globaln kad, tosamo upozorowan, tosamo o charakterze supermarketu, tosamo zorientowan na zamerykanizowan wizj egzystencji i tosamo brzytwpor.: Z. Melosik, T. Szkudlarek, Kultura, tosamo i edukacja. Migotanie znacze. Krakw 1998. 12 Abraham Cohen Talmud, Wyd. Cyklady, Warszawa 1999, s.10. 13 por.: Koncepcja mechanizmu koza ofiarnego Rene Girarda: Istnienie znakw ofiarniczych odrniajcych potencjaln ofiar od ogu (obco religijna, rnica kulturowa, upoledzenie, przynaleno do grnych lub dolnych peryferii spoecznoci) uruchamia stereotypy przeladowcze (oskarenia o przekroczenie tabu kulturowych) prowadzce poprzez zachowania naladowcze do jednomylnego aktu lub aktw przemocy, ktre, dziki zniszczeniu koza ofiarnego, su skonsolidowaniu i wewntrznemu pojednaniu grupy przeladowcw, przy czym win zostaje obciona ofiara.

W rzeczywistoci wspczesnej sowo tolerancja rwnie postpuje w lad za przekonaniami, ideami lub zakazami wywodzcymi si z religijnych tabu, niezalenie od tego, ktra ze skonfliktowanych stron dominuje agresywnoci. W tradycji obyczajowoci pierwszym skojarzeniem moe by kwestia mniejszoci homoseksualnej, w historii najnowszej - fundamentalizm religijny islamistw, w kulturze, agresywny wizerunek Afroamerykanw14 promowany przez subkultur rapersk ( gangsta rap), ktrej przedstawiciele nieprzypadkowo gromadnie przechodz na islam. Jednak rwnie fundamentalistyczne postawy budzi ze snu kada wizja o charakterze prawdy ostatecznej:
[U]pstrzone s/.../ dzieje zbrodniami popenionymi w imi wiary niezachwianej, prawdy jedynej i absolutnej./.../S wrd nich i takie idee, ktrym nie sposb poprzysic wiernoci bez tego, by obnay ky i ostrzy katowskie topory.15

Jeli zastosujemy tego rodzaju mylenie binarne okae si, e tolerancja, ktrej logicznym warunkiem jest konfrontacja i rozpoznanie w tym, co inne, innego, jest, co prawda przeciwlegym biegunem ostrzenia toporw, ale nie zmienia to w niczym samego schematu ja/nie-ja. Nie-ja nieodmiennie sytuuje si po drugiej strony tajemniczej barykady wzniesionej na fundamencie okrelonej logiki kulturowej. Wskazuj na to pogldy mniejszoci azjatyckiej i afroamerykaskiej w USA; ich przedstawiciele traktuj zjawisko tolerancji ze strony biaego centrum, jako wyraz wyszoci, polityk wykluczenia i przejaw rasizmu symbolicznego16 ukryte pod mask prawa i obyczajami poprawnoci politycznej. Identyczne reakcje pojawiaj si w rodowiskach gejowskich. Ich manifestacj staj si, paradoksalnie, zachowania agresywne, ktrych celem jest podkrelenie wasnej odrbnoci (parady rwnoci, prby wprowadzenia Ebonics jako jzyka czarnej mniejszoci, itd.), bunt przeciwko obojtnej pogardzie, przezwycienie lub zaznaczenie poczucia bezsilnoci i bezsensu jednym sowem, podejmowanie pewnej gry z grup, czy kultur dominujc.
14

Afroamerykanie, mimo przynalenoci do wszystkich niemal klas spoecznych doskonale wpisuj si w podstawow definicj tosamoci kulturowej, jako konstruktu, zbudowanego na dynamicznej Rnicy, ktrej rdem nie jest autonomiczna tradycja, ale reakcja na ofert kulturow biaych. Ta rnica, wymuszana przede wszystkim przez elementy najprostsze, jak kolor skry czarny jest czarnym ze wzgldu na wizualn charakterystyk, a nie edukacj, czy klas spoeczn - a zarazem kultywowana na wszystkich moliwych obszarach, jest gwarancj wyjtkowej trwaoci tosamoci czarnej mniejszoci. 15 Zygmunt Baumann, Ponowoczesno jako rdo cierpie, op. cit.,s.11. 16 Rasizm symboliczny opiera si na zwizku pomidzy jzykiem, a negatywnym definiowaniem; podstawowym zaoeniem staje si konceptualizacja retoryki, jako koherentnego narzdzia generujcego podan wiedz, odwoujc si nie do faktw, ale do systemu wczeniej uksztatowanych poj i odczu. Por.: Marc Lawrence McPhail w ksice The Rhetoric of Racism Revisited. Reparations or Separations?, ( Rowman&Littlefield Publishers, Inc. Boston 2002), szczeglnie w rozdziaach powiconych zawiedzionym nadziejom czarnych Amerykanw po uzyskaniu praw cywilnych. s. 119-201.

Nawizujc do tej kwestii John McWhorter pisze, pozostaje faktem, e midzyrasowe relacje w Ameryce wyewoluoway w pewien rodzaj skodyfikowanego taca, ktry nieodmiennie zachca czarnych, by podtrzymywali i forsowali swj status innego.17 Podobna gra staje si udziaem niemal kadej tolerowanejmniejszoci. Wspczesne procesy fragmentaryzowania, rozpraszania, a nastpnie scalania tosamoci, rozdarcie pomidzy prbami zamykania jej w bezpiecznych ramach, a dynamik nieustannego wchaniania zmiennej rzeczywistoci zdaj si dziaa na rzecz wolnoci, rwnoci, a zarazem rnorodnoci i tolerancji, ale w praktyce potguj poczucie nieostroci rzeczy i pynnoci wszelkich granic, ktre w naszej kulturze jawi si jako groba zagubienia. Natomiast wolno jest okaleczana jak przedtem cho amputuje si dzi inne jej organy ni dawniej. 3. nieostre granice ja i nie-ja czyli Brzydulka cesarzowa pagd
Rozebraa si i wesza do kpieli. I natychmiast wszystkie pagody zaczy piewa

Nishida Kitaro, czoowa posta szkoy z Kioto, najwybitniejszy nowoytny filozof japoski, zajmowa si form mylenia, ktra wydaje si obiecujca w zestawieniu z kwesti tolerancji. Sigajc ku rdom bliskiego mu systemu logicznego buddyzmu zen zaproponowa dla niej termin logika absolutnie sprzecznej samotosamoci18. Ten typ mylenia, zaprezentowany ju polskiemu czytelnikowi przez interesujc prac Agnieszki Kozyry,19 okazuje si coraz bliszy wspczesnej filozofii zachodniej (od Heideggera poczynajc), prbujcej na nowo wypowiedzie si w kwestii metafizyki.

17

John Mc Whorter, Losing the Race. Self-Sabotage in Black America. Perennial, HarperCollins Publishers, 2000, s.x 18 Nishida wyku wspaniae narzdzie, dziki ktremu mona artykuowa egzystencjaln struktur wiadomoci religijnej. To narzdzie to logika sprzecznej samotosamoci, ktr identifikowa z logik Nagarjuny i tradycji buddyjskich Dalekiego Wschodu. Por.: David A. Dilworth, postscriptum do: Nishida Kitaro, Nothingness and the Religious Worldview, University of Hawaii Press, Honolulu 1987, s. 127. trzeba tu doda, e Nishida jest filozofem niezwykle blisko zwizanym z tradycj europejsk i odwouje si najpierw do czystego dowiadczenia Williama Jamesa i elan vital Bergsona, chrzecijaskich neoplatonikw oraz Hegla, pniej siga po Platona (pustka a khora), Arystotelesa, Kanta, Schellinga, duo zawdzicza dialektyce Hegla. W rezultacie jego propozycja ma charakter transkulturowy i odwouje si do rwnolegego nurtu w myli zachodniej, ktry poprzez spucizn Kierkegaarda, Nietzschego, Heideggera pobrzmiewa rwnie u Derridy. 19 Agnieszka Kozyra, Filozofia zen, PWN, Warszawa 2004.

Gwnym wyrnikiem logiki paradoksowej20 jest zniesienie zasady niesprzecznoci logiki klasycznej poprzez uznanie sdu sprzecznego jednowymiarowego za prawdziwy21, co umoliwia wyjcie poza sytuacj konfrontacji poj przeciwstawnych, a w etyce, poza opozycj dobra i za. W tym ujciu kot jest jednoczenie czarny i nieczarny, pustka jest jednoczenie peni, a rozrnienie na Dobro i Zo traci swoj podstaw, poniewa kade pojcie, ktre moe zosta zanegowane w taki sposb, aby powstao pojcie przeciwstawne, jest uwaane za nieadekwatne do rzeczywistoci.22 Obraz wiata w kulturze japoskiej (jako szczeglnie odlegej od wzorcw zachodnich), nie sytuuje si w statycznych formach konfliktogennej przeciwstawnoci, na rzecz dynamicznych procesw wzajemnego warunkowania.23Ekstremalno zaoe logiki paradoksowej jest fundamentem codziennego postrzegania wiata poprzez formy logiki warunkowej - w pimiennictwie angielskojzycznym contingency logic,24 (contingency oznacza wg sownika: ewentualno, nieprzewidziany wypadek, warunkowo, uwarunkowanie.) Wszystkie wymienione znaczenia maj swj udzia nie tyle w formuowaniu sdw, co w percepcji rzeczywistoci charakterystycznej dla spoeczestw niezachodnich.25 T. S. Lebra podja si analizy tego tematu porwnujc logik warunkow stosowan w spoeczestwie japoskim z klasyczn, opart na opozycji. Jej wykad jest tak przejrzysty, e warto przedstawi tu niektre jego zaoenia. Logika warunkowa bierze pod uwag te elementy, ktre nie mieszcz si w konstrukcjach logiki klasycznej i nadaje im dynamik, co powoduje nieustanne fluktuacje
20 21

Termin zapoyczony od Tadeusza Puaskiego za: Kozyra, op. cit. Praktyka mistrzw zen opiera si wanie na sdach paradoksowych. Poznanie wewntrznej logiki koanw nie oznacza jednak zblienia si do satori, czyli owiecenia. Koan jest jedynie rodkiem, dziki ktremu mona uchwyci paradoks egzystencji poprzez dowiadczenie zasady absurdu. 22 Kozyra, op. cit., s.261. 23 W myleniu anglo-europejskim pary rozcznych poj typu czyste/brudne, twarz/maska, dobry/zy, uoone s w sztywne struktury hierarchiczne; pozostaj statyczne i podobnie nacechowane niezalenie od punktu widzenia. Chocia tego typu rozumienie pojawia si w nowoczesnym jzyku japoskim, jest to tylko saba zapowied podejcia zachodniego. W wersji japoskiej zmiana perspektywy moe oznacza nie tylko zmian waloryzacji danego pojcia, ale take jego przejcie na pozycj zajmowan uprzednio przez pojcie pozornie przeciwstawne, ktre naleaoby nazwa raczej warunkujcym. Idealnym przykadem jest wntrze/zewntrze.W kadym wntrzu (ura) jest wntrze (ura), mwi stare japoskie powiedzenie. 24 Podaj termin angielski poniewa zosta on zastosowany przez anglojzycznych antropologw japoskich. Jednoczenie, chc podkresli, e nie odwouj si tu bezporednio do matematycznych formu i definicji chodzi raczej o koncepcj relacyjnoci. por.: Takie Sugiyama Lebra, The Japanese Self in Cultural Logic, University of Hawaii Press, Honolulu 2004. 25 Mwimy tu nie o cisym rozdziale zachodni/niezachodni, ale o pewnej przewaajcej w danej kulturze skonnoci do okrelonych zachowa, a jednoczenie o stopniu wiadomoci ich wagi i znaczenia

wewntrz ukadu; siegajc po termin do dziedziny sztuki, mamy tu do czynienia z kompozycj dynamiczn otwart, przy czym sowo kompozycja zakada stao podstawowych zasad utrzymywania wizi pomidzy poszczeglnymi komponentami, czy te stadiami ruchu. Dynamika w ujciu logiki warunkowej to ruch dorodkowy pomidzy p i q, ktre staj si wzajemnie zalene. Punktem wyjcia jest zaoenie jeli p to q (gdzie p jest warunkiem istnienia q i odwrotnie) zmierzajce ku sytuacji jeli x jest p to x jest q, gdzie p i q posiadaj wsplny obszar x, ktry moe rwna si i p i q (tosamo x,p,q). Przykadem bdzie odpowiednio, jeli podmiot to przedmiot; jeli x przynaley podmiotowi, to x przynaley przedmiotowi; kade x, ktre przynaley podmiotowi, przynaley przedmiotowi.26Granice caego ukadu p-q s nieostre i otwieraj si na cao zewntrza tworzc chaokosmos. Prbujc odnale na obszarach zachodniej antropologii jani opis najbliszy rzeczywistoci japoskiej T.S. Lebra odwouje si do klasycznej, pochodzcej z 1934 roku analizy Georgea H. Meada, ktry proponowa rozrnienie pomidzy ja i innymi zaimkami zalenymi od ja: mn, mnie, mi, itd. Ja to spontaniczna, nie do koca przewidywalna, aktywna teraniejszo podmiot; zaimki to postrzegana przez podmiot (obserwatora) zobiektywizowana przeszo. Mnie, mn to pami ja, czyli ja w kontekcie kulturowo-spoecznym. Nieustanna relacja midzy spontaniczn aktywnoci ja i poddan akulturacji, wchodzc w interakcje z kontekstem, konstrukcj mnie jest fundamentalna dla japoskiego pojcia jani.27 Rwnie granice ja s, zgodnie z powyszymi zasadami logiki kulturowej, nieostre; ja nie zamyka si w psychice jednostki, realizuje si rwnie pomidzy; np. ja niemowlcia jest i nie-jest tosama z jani matki. To zatarcie granic utrudnia okrelenie indywidualnego ego, postrzeganego na Zachodzie jako oczywiste. Japoska ja, mimo innych parametrw, jest wic caoci o centrum dynamicznym i jednoczenie jest w stanie zintegrowa to, co wedug ludzi Zachodu nie moe by

26

Jestemy tu blisko nie tylko koanw zen, ale wielu sytuacji, ktre najwygodniej rozwizywa przy pomocy logik warunku (od dawna stosowanych w ekonomii), szczeglnie przy wprowadzeniu randomizacji, nieokrelonoci q w stosunku do p: jeli p to moliwe, e q i moliwe, e nie-q. Przysuguje tu caa skala okrele od prawdopodobnie poprzez przypadkowo do nie wiadomo. 27 Lebra, s. xvii.

zintegrowane: zewntrze i wntrze, powierzchniowo i gbi, centrum i brak centrum. Jest konstrukcj warunkow, otwart.28 W tak rozumianej logice warunkowej ilo elementw, co dotyczy take ukadw midzyosobowych, nie jest ograniczona29 i czciej ni z podwjnymi spotykamy si z ukadami potrjnymi. Pomidzy p i q wkracza trzeci czynnik, mediacyjny, zapewniajc dystans hamujcy konfliktogenno ukadu p-q, a jednoczenie tworzc stopie zoonoci, na ktrym otwarta konfrontacja jest niemoliwa i zostaje zastpiona przez ruch okrny przywodzcy na myl perichoresis,30 czyli przepyw mioci konstytuujcy Trjc wit, tak jak widzia to w. Tomasz z Akwinu.31 W sytuacji wszechobecnej wspzalenoci, byt nie tylko w sensie filozoficznym, ale i spoecznym jawi si jako relacyjny, ukierunkowany na impuls etyczny. Na poziomie dowiadczenia religijnego moe si tu pojawi wiadomo absolutnie sprzecznej samotosamoci Pustki i Formy - samotosamo wszystkiego otwarta ju nie na tolerancj, ktra jest funkcj Rnicy, ale na wspodczuwanie.32
[Owiecony] czuje jedno ze wszystkimi cierpicymi istotami i dlatego wspodczuwanie jest jego naturalnym stanem./.../ Doskonae wspodczuwanie jest moliwe tylko przy zaoeniu, i podmiot (ja) i przedmiot poznania (inny czowiek) s jednym zachowujc swoje odrbne cechy. /.../ Jak susznie zauwaa Chen-chi Chang, wielkie miosierdzie jest niczym nieuwarunkowan mioci, ktra moe zosta urzeczywistniona tylko dziki dotarciu do pustki prawdziwej.33

Logika sprzecznej samotosamoci podmiotu i przedmiotu, manifestowana w buddymie zen, w praktyce napotyka jednak grone mielizny, gdzie wielkie miosierdzie staje si tosame z obojtnoci na los drugiej istoty. Jest to postawa radykalnie
28 29

Lebra, s. 178. Mamy wic tu do czynienia z trybem pojedyczym (p jest tosame z q), podwjnym i potrjnym. O ile spoecznoci zachodnie wol posugiwa si trybem binarnym, opartym na konfrontacji Japoczycy najczciej odwouj si do sytuacji monologu lub mediacji, gdzie osignicie konsensusu jest co najmniej rwnie wane jak racjonalnie uzasadniony profit. 30 Warto przy tym pamita, e w tradycji japoskiej kluczem do postpowania jest sercem patrzcy umys. Czysty racjonalizm atwo ulega tu wymogom tzw. inteligencji spoecznej, tradycyjnych norm zachowania i serca. Daleka paralela czy to nieustanne poszukiwanie mediacji z doskona form mioci triadycznej jednoci Ojca i Syna w Duchu witym. Rwnie sama posta Chrystusa jako porednika jest odpowiedzi na potrzeb zwizku z Bogiem miosiernym, przebaczajcym, miujcym. Religie azjatyckie nie przywizuj tak wielkiej wagi do porednika zbawienia, o ile nie odniesiemy tego okrelenia do przewodnikw mistrzw i nauczycieli. Niemniej, rola bodhisattwy, a take postaci Buddy w ludowych formach religijnoci to wanie mediacja. 31 Doczanie kolejnych elementw wywouje efekt domina, a w ekstremalnym potraktowaniu tematu sawne poruszenie motylich skrzyde (efekt motyla) warunkuje stan wszechwiata. 32 Pustka jednoczenie jest i nie jest form, forma jednoczenie jest i nie jest pustk; dostrzeenie pustki w zwyczajnej rzeczywistoci ,a jednoczenie peni w jej pustce jest rwnoznaczne z cakowit jej akceptacj, co otwiera umys i serce na wielkie wspczucie. 33 Kozyra, op. cit., s. 266-7.

fenomenologiczna; pogrenie si w pozbawionym dystansu spontanicznym byciu, w odpodmiotowionej przedmiotowoci, pozwalajcej bytowi by, a rzeczom dzia si, take w wymiarze etycznie negatywnym34 jak to miao miejsce w zen wojownika, zen militarystycznym, czy zen korporacyjnym.W obrbie tej postawy nie istnieje kwestia tolerancji poniewa czowiek (wojownik) nie dziaa ju jako osoba integrujc si cakowicie ze swoim zadaniem; rwnie jego przeciwnik traci dla niego cechy indywidualne.35 Nieprzypadkowo wic mistrzowie zen twierdz, e jest on narzdziem dostpnym kadej religii. I ideologii, dodaje Suzuki, a za nim Ziek. Wykorzystanie zen w militarymie japoskim36, (podobnie jak chrzecijastwa w nawracaniu ogniem i mieczem) nie narusza jednak podstawowego etycznego podoa Omiorakiej cieki. Kozyra, argumentujc za obecnoci dobra w etyce paradoksowej zen koczy rozwaania cytujc Nietzschego, ktry wychodzc z podobnych zaoe twierdzi:
Czyme innym jest mio, jeeli nie tym, e pojmujemy i cieszymy si, i kto inny yje, dziaa, odczuwa inaczej ni my? eby mio z radoci moga przerzuci mosty przez przeciwiestwa, nie powinna ich ani znosi, ani im zaprzecza.37 4. ja/ty

czyli Rozmowy Piknotki z Potworem

-Nie, najdroszy, nie umrzesz rzeka do Potwora.-Bdziesz y, by zosta mym mem. A oto znikn Potwr, a ona ujrzaa u swych stp ksicia pieknego jak mio.

W tradycji judaistycznej, a dokadniej chasydzkiej, ugruntowana jest perspektywa sigajca ku argumentom obu wyej wspomnianych stanowisk; to dialogiczne, a jednoczenie bezporednie, obcowanie indywidualnegoja z zawsze upodmiotowionym
34

Struktura relacji spoecznych wymaga od czonkw grupy wypenianie zobowiza rl yciowych bez wzgldu na koszty osobiste, z drugiej strony osobom spoza grupy nie przysuguj specjalne wzgldy; Lebra, w diagramie obrazujcym sfery ycia umieszcza obcych w sferze soto, gdzie zachowania mog by rozmylnie lub spontanicznie nieprzyjazne, niegrzeczne, pogardliwe, wrogie lub wyzywajce./.../w tej sferze obcy postrzegany jest nie jako inny ale jako nikt Lebra, op. cit., s. 145-6. 35 Tak naprawd to nie on, lecz miecz sam zadaje mier.on nie ywi adnego pragnienia wyrzdzenia komukolwiek krzywdy, lecz wrg pojawia si i samego siebie czyni ofiar. To tak, jakby miecz wykonywa automatycznie swoj funkcj czynienia sprawiedliwoci, ktra jest funkcj miosierdzia. Brian D. Victoria, Zen at War, s. 110, za: Slavoj iek, Kuka I karze, Branta 2006, s.53. 36 Po klsce Japonii w roku 1945 Ichigawa Hakugen wygaszajc samokrytyk wymieni podstawowe zasady buddyzmu wrd czynnikw odpowiedzialnych za legitymizacj agresywnego militaryzmu. (Victoria, Zen at War, op. cit., s. 172-4) rda tego podejcia sigaj Bhagavad-Gity i sawnego dylematu Arduny, ktry waha si przed atakiem na czonkw swojej rodziny. Kryszna mwi mu: Znikome s tylko ciaa, w ktre przyobleka si byt wieczny, niezniszczalny. Dlatego walcz, Bharato!za: Pierre Crepon, Religie a wojna, Marabut, Gdask 1994, s. 215. 37 Agnieszka Kozyra, op. cit., s. 272.; Mona tu przypomnie take wypowiedzi w. Pawa o mioci wynikajcej nie z litery Prawa, ale z Ducha.

nie-ja, ktre staje si ty. Ja istnieje tylko w relacji do Ty, (Staj si Ja w zetkniciu z Ty.38), przy czym Ty wykracza poza byt ludzki dc do ogarnicia totalnoci wiata, cho Buber stosuje tu znaczc gradacj relacji.39 Co wicej, ta warunkujca relacja znosi porednio, wszelkie dziaania czstkowe, jest teraniejszoci istotowej obecnoci bez granic:
Albowiem waciwa granica /.../ nie przebiega ani midzy dowiadczeniem i nie-dowiadczeniem , ani midzy tym co dane i tym, co nie-dane, ani midzy wiatem bytu i wiatem wartoci, lecz przecinajc wszystkie sfery, midzy Ty i Ono; midzy obecnoci a przedmiotem40

Podnoszona w personalimie warto relacji Ja/Ty otwiera si na mediowan przez Boga agape, opisywan ju przez w. Pawa w I Licie do Koryntian, mio do bliniego poprzez mio do Boga, rozgraniczajc byty, ale scalajc je w serdecznej uwadze. Buber odrzuca monstrualizujce, uprzedmiotowiane, zawsze inne Ono41 jako pewnego rodzaju znieksztacajc rzeczywisto halucynacj, ktr nazywa wiatem lub krlestwem Ono. Wyjcie z tego krlestwa odbywa si na zasadzie paradoksowego ustanowienia wasnego ja poprzez nie posiadajce granic ty. Kto mwi Ty, ten nie ma czego, ten nie ma nic. Ale znajduje si w relacji.42 5.Zaczarowany ogrd, czyli o tajemnicy midzypola Coraz wyraniej odczuwamy bariery pomidzy percepcj wiata narzucon przez nasz tradycj kulturow, a natur rzeczywistoci, ktra obejmuje take nas samych. A poniewa ta prawdziwa natura , jako niejasna, mroczna, dostpna raczej przez emocje, bliska instynktom i intuicji, a wic jakby-zwierzca, nie-racjonalna i nie-do-zdefiniowana zwyczajowo spychana bya w przepastne gbie podwiadomoci, to nic dziwnego, e nasza kultura po co najmniej dwch stuleciach (od czasw pooenia podwalin naszej wspczesnej percepcji wiata w dobie Owiecenia) triumfu hermetycznego freudowskiego ego wici teraz, w epoce rozpadu jego pancerzy, wielkie zwycistwa id. Dystans pomidzy tym, co miao stanowi zawarto podwiadomoci, odpowiadajc zasadzie przyjemnoci, a dzisiejsz rzeczywistoci zmniejsza si:

38 39

Martin Buber, Ja i Ty. Wybr pism filozoficznych, s. 45 wiat relacji powstaje w trzech sferach przyrody, czowieka, i w sferze istnoci duchowych , ibid. s. 41. 40 Buber, op. cit., s. 45. 41 (kade Ono graniczy z innym Ono, Ono istnieje tylko dlatego, e graniczy z innym. /podkr. M.K./ ibid., s. 40. 42 Ibid., s. 40.

Tracimy zdolno rozrnienia pomidzy rzeczywistoci a treciami naszej podwiadomoci i toniemy w tym, co nas otacza. Czym s najbardziej rzucajce si w oczy zjawiska naszej wspczesnoci? Czy nie jest oczywiste, e s one dokadnie tym, co Freud przedstawi jako charakterystyk podwiadomoci?43

Otwarcie na pen swobod seksualnoci, irracjonalno wszechobecnej przemocy, medialno wszelkich poziomw i odmian strachu to tylko jeden z aspektw tego zstpienia do piekie.44To jednoczenie skutki i przyczyny problemw z utrzymaniem scalonej tosamoci, rozpoznaniem jani, podkrelane rosnc liczb rozpraw analizujcych rozliczne cieki ich (de)konstrukcji. Przypomina to stare rytuay labiryntu.45 Pltanina cieek, zwodzenie miaka, ktry odway si w nie wej, potworno czyhajca w samym centrum, a zarazem obietnica wyjcia ku sonecznemu wiatu, o ile puapki zostan pokonane droga ta wielokrotnie bya zawaszczana przez psychoanaliz jungowsk jako odzwierciedlenie zejcia do tajemnych korytarzy podwiadomoci, spotkanie z cieniem i wdrwka ku wiatu odrodzenia. Innymi sowy, labirynt w swoim najpowszechniejszym znaczeniu zwizany jest z inicjacj, a wic z mitem bohaterskim i ustanawianiem jani. Labirynt (klasyczny) posiada przecie zawsze punkt centralny i cho droga wiodca do niego moe przybierac rne formy, s one podlege reguom geometrii; meandry, spirale i serpentyny wychylaj si raz na lewo, raz na prawo (co te ma swoj symbolik) poza centrum, ktre jest celem. Wedug Eliadego labirynt istnia wanie po to, by broni i osania centrum jako miejsce bezporedniego zetknicia ze witoci i rzeczywistoci absolutn. To ono podtrzymywao ruch wirujcych wok niego cieek. Co si jednak dzieje, jeli wdrowiec nie dostrzega adnej nici prowadzcej do jakiegokolwiek wyjcia, a logika labiryntu, jeli istnieje, umyka jego uwadze? W momencie gdy labirynt okazuje si chaosem, wiatem, w ktrym przyszo egzystowa, konsekwencj wejcia w jego sploty staje si zagubienie (siebie) i mier, zwaszcza, e arrheton moe ulec zwielokrotnieniu i znajdowa si wszdzie.46 Takie pomieszanie sfer rzeczywistoci jest nieodmiennie przyczyn kryzysu osobowoci i tosamoci, narodzinami przemocy i lku. A przecie stopie poczucia jednoci i struktura penej jani
43 44

Doi, op. cit., s. 98. Ibid., s.86. 45 Niezalenie od tego, czy mamy do czynienia z labiryntem w ksztacie budowli, podziemnych korytarzy, paskich, rytych na cianie wzorw, mozaiki na posadzce kocioa, czy te z labiryntem taczonym na wzr staroytnego taca urawi (geranos) funkcje labiryntu budz niemal tyle kontrowersji, co jego powszechno w historii kultur. 46 Obsesj labiryntu jako chaosu dowiadczanego w yciu codziennym mia miedzy innymi Nerval.

odzwierciedla stopie poczucia jednoci i struktur ukadu spoecznego, jak pisa G.H. Mead.47 Zabieganie o ustabilizowan struktur wasnego wiata jest wic celem priorytetowym, nawet jeli sugeruje to modyfikacj podmiotu, a waciwie rozszerzanie podmiotowoci, wychodzcej poza wasne ograniczenia ku wiatu. Derrida, Welsch i wielu innych wskazuj na podmiotowo otwart, falujc wraz ze wiatem. Kwestia tolerowania innoci moe si wtedy okaza podejciem bez-przedmiotowym. Takie falowanie bytu znaa ju kultura europejska w archaicznym wieku metamorficznoci. W jednym z najpikniejszych poematw Leabhar Gabala czytamy: jestem wiatrem nad morzem, jestem fal w oceanie, jestem oskotem morza, jestem mocarnym bykiem siedmiu bitew, jestem spem na skale, jestem kropl rosy, jestem najpikniejszym z kwiatw, jestem dzikiem penym odwagi, jestem ososiem morskim...48 W agodnym przepywie form trwa pewno nieskoczonoci ycia, zaufanie do jego tajemnicy, ktre w nas, czytajcych te sowa mog tylko budzi dojmujc tsknot za powrotem do domu wiata. Czy w ogle istnieje inne, ktre nie jest innym nas samych?, pyta Gadamer. y z innym, y jako inny kogo drugiego, to podstawowe ludzkie zadanie/.../Owo ssiedztwo innego jest zarazem zaporedniczone przez nas./.../ Wszyscy jestemy Innymi...49

47 48

G.H.Mead, Mind, Self and Society, 1934, s. 144, za Doi, Anatomy of the Self, op. cit., s. 89. Leabhar Gabala, za: Gssowski Mitologia Celtw, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1978, 151. 49 Gadamer, op. cit., s. 21.

Você também pode gostar